Publikujemy oświadczenie przewodniczącego kapituły Nagrody Literackiej „Nike", poety i prozaika Krzysztofa Siwczyka, dotyczące reakcji na opublikowane w tym tygodniu w „Wyborczej" materiały dotyczące jednej z jurorek nagrody, Marii Anny Potockiej.
W tekście Angeliki Pitoń >>Za drzwiami MOCAK-u: "Pachniesz ofiarą"<< pracownicy muzeum opowiadali o przemocowym stylu, w jakim Potocka zarządza tą instytucją. Dyrektorka MOCAK-u odpowiedziała w udzielonym dziennikarce wywiadzie: >>"Pachniesz ofiarą" jest obraźliwe? W najmniejszym stopniu<<.
Wszystkie komentarze
W punkt
Doskonałe ujęcie problemu "niedorozwiązania" wg oświadczeniodawcy.
A podobno „poeta pamięta”. Widocznie nie Siwczyk.
„Który skrzywdziłeś człowieka prostego
Śmiechem nad krzywdą jego wybuchając,
Gromadę błaznów koło siebie mając
Na pomieszanie dobrego i złego”.
Psychopatia przelewa się na wszystkie dziedziny życia i wszystkie, nawet książkowe, postaci, widzi swoją zaburzoną miarą.
Ludzie kultury? Ludzie kontaktów i biedy, czekający na pieniążki od pani carycy, czy innej, jej podobnej.
Taka ta Polska kultura.
Patrząc na szambo, które wylewa się w tym obszarze, wydawać by się mogło, wyższych lotów, te wszystkie układy i ukladziki, ten brak godności i klasy, szczerości i prawdy, te afery - aktorzy szkół filmowych, teatrów, dyrektorzy placówek publicznych - nie ma Kultury, jest kolesiostwo. Jest resentyment chłopa. Jest 'pokażę ci, dopie... ci, teraz ja...'
i tak od zawsze.
Polska gębą ma sie dobrze.
WSTYD!!!!
Ale to tylko teoria. Niestety!
Stwierdzenie "Ci ostatni [ludzie] muszą poradzić sobie sami" jest nieco piłatowskie w wydźwięku. Czy dotyczy także ofiar?