Możliwe, że stereotypy odchodzą w przeszłość, lecz niekoniecznie w świecie koktajli. A dokładniej: w formie ich podawania.

NOWY JORK — 28-letni analityk bankowy z sektora nieruchomości, Brady Dunayer, był niedawno na służbowym przyjęciu w Nowym Jorku. Podszedł do baru i zamówił drinka, lecz to, co otrzymał, wprawiło go w osłupienie: koktajl na bazie whiskey podano mu w kieliszku na nóżce z kwiatową dekoracją.

Dla Dunayera takie podanie drinka na whiskey było pewnym zaskoczeniem. Przy następnej kolejce zamówił więc ten sam koktajl, tyle tylko, że "bez kwiatka i w niskiej szklance".

Tego samego wieczoru Daniel Kaye, 26-latek zatrudniony w branży finansowej, bez zachwytu przyjął owocowy koktajl, jaki zamówił przy okazji wyjścia z kumplami na miasto w Commerce Inn. Jak powiedział, wysoka szklanka z pasiastą słomką sprawiły, że poczuł się odrobinę kobieco. „Nie przypadło mi to do gustu" – opowiada i dodaje: „to męskie miejsce, w którym podaje się dużo whiskey".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Problemy pierwszego świata.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    Oj tam oj tam , zaraz kobiece vs męskie :) To kwestia tradycji, coś jak np. picie kawy z filiżanki a nie kubka.
    @Wojcieszka
    Nie tylko tradycji chyba: kawa z filiżanki to kawa, a z kubka to amerykański sikacz.
    Ciekawe, z czego piją wino (ojej, czy w ogóle piją?) - też po męsku ze szklanki do whiskey?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @KillerQueen
    Whisky się pije ze szklanki do whisky (no chyba, że single malt), a wino z kieliszka do wina. To takie proste :-).
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @Fobos
    Przeczytaj człowieku ten artykuł jeszcze raz. Może zrozumiesz, o co mi chodzi.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0