Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
To historia z serialu „Oni: Pakt", który obejrzałam właśnie na Amazon Prime. Od razu przypomniał mi się serial „Kraina Lovecrafta" i film „Uciekaj!", który w 2018 otrzymał Oscara za najlepszy scenariusz. Co łączy te trzy produkcje?
Po pierwsze: to horrory.
Po drugie: ich główne bohaterki i bohaterowie oraz twórczynie i twórcy są czarni.
Po trzecie: z wątkami typowymi dla gatunku związane są problemy społeczne dotykające Afroamerykanów w Stanach Zjednoczonych: rasistowskie prześladowania, z którymi borykają się od czasów niewolnictwa do dziś. Myślę więc, że to nie może być przypadek, tylko narodziny nowego gatunku.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
to, że niedouczeni Jankesi piszą "horror noire" i film nosi taki tytuł, nie znaczy że my powinniśmy powielać ten błąd. Tym bardziej że w Polsce używa się już od dawna słowa "noir" w odniesieniu do kryminałów, komiksów, wierszy, humoru, o czym wypadałoby wiedzieć, zwłaszcza jak się pisuje w dziale "Kultura" - bez urazy :)
Tytułu nie może pani zmienić, ale o gatunku powinniśmy pisać "horror noir", tym bardziej, że horror jest rzeczownikiem rodzaju męskiego.
Ej, a to biali byli niewolnikami czarnych, czy odwrotnie? To powinno ci wszystko wyjaśnić.
I teraz biczownik będzie ciągnął a ciągnący biczował i wszyscy będą zadowoleni.
Coś mi się wydaje że to całe woke i cancel culture wyjdzie wszystkim bokiem .
Zresztą już wychodzi poprzez zwycięstwo prawicowych populistów praktycznie na całym świecie.
Horror o czarnej rodzinie to jest „woke culture”?
Zgadzam się. Np wyobraźmy sobie parytety w Bollywood czy Nollywood albo kinie kung-fu. No przecież to śmieszne.