Na archiwalnych zdjęciach strony sporu najłatwiej rozróżnić po włosach. Feministki z lat 70. noszą krótkie, rozczochrane grzywy, bujne afro lub długie, rozpuszczone włosy hippisek. Konserwatystki - starannie ułożone fryzury, nienaganne loki lub geometryczne fale.
Kok Phyllis Schlafly jest natapirowany i tak sztywny od lakieru, że nie porusza się nawet podczas najżarliwszych wystąpień.
Gdy w 2016 r. przemawiała na wiecu kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa, w drobnej, przygarbionej staruszce na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać dawną aktywistkę o posągowej urodzie. Ale fryzura została ta sama. Podobnie jak uśmiech: piękny i ciepły, jak z reklamy płynu do mycia naczyń. Sam jego widok wystarczał, by doprowadzić feministki do szału.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Hehe, przewodniczącą Komisji Europejskiej jest wlaśnie dobra żona jednego męża, która urodziła SIÓDEMKĘ dzieci.
Patrząc na tą mikrą kobietę nie mogę uwierzyć że to istny kombinat rozrodczych.
Pamientam jej polityczne wystepy w epoce Reagana - do obrzygania!
No to nie szóstkę :-)
Mieliśmy taką toczka w toczkę w liceum na przygotowaniu do życia w rodzinie czy jakoś tak. Nienaganna fryzura, szóstka dzieci a w głowie katotalib.
Robi wrażenie bardzo inteligentnej i właśnie dlatego była tak skuteczna.
Fuczka
Eee tam. Na informację o tym że jej mąż pozwoliił gdzieś być należało odpowiedzieć że na szczęście inne kobiety nie potrzebują pozwolenia męża. I już owa bardzo inteligentna leży i kwiczy. No ale to USA tam mają słabość do wszelkiej maści oszołomów.
USA nigdy nie zrobiło porządnego rozdziału religii i państwa. Żenująco godblesują i pozwalają na hodowanie kolejnych pokoleń ciemniaków, bo kłaniają się każdej bzdurze, która ma religijne konotacje. Ale to pół biedy. Cała bieda jest w tym że oni naprawdę uważają że są strasznie NAJ. I jakby jeszcze tak uważał jakiś profesor z Harvardu...
O tępocie świadczą jej poglądy. Sposób ich forsowanie świadczy o sprycie.
Hipokrytka. Po prostu... najgłośniej krzyczą o pozostanie przy garach te, co swój czas spędzają w poselskich ławach ;)