W piątek minister Gliński gościł w Gminno-Parkowym Centrum Kultury i Ekologii w Plichtowie koło Łodzi, gdzie odbył się koncert z cyklu "Z klasyką przez Polskę". W programie znalazły się utwory m.in. Józefa Elsnera, Henryka Wieniawskiego, Grażyny Bacewiczówny i Karola Szymanowskiego. Minister otworzył koncert, zachwalając sam cykl, jak i rolę ministerstwa ("To jest nowy projekt, zarówno jeśli chodzi o skalę, jak i mecenat państwa" - powiedział). Później znalazł też chwilę na skomentowanie innych spraw.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
"Dama z kretynem" pędzla ministra Suskiego, będzie ewentualna rekompensatą za "Monę Lisę".
a wszystko będzie rekompensatą dla "Damy z pędzlem" autorstwa jednego Rajmunda
Ta "dama" ma "pędzel" już nieco nadużyty, zwłaszcza podczas igraszek z mężem, który aktualnie siedzi w anclu za przekręty w SKOK Wołomin na sumę 3,5 miliarda zł:)))
Dlatego właśnie bryluje w Gminno-Parkowym Centrum Kultury i Ekologii w Plichtowie koło Łodzi a nie w którejś z europejskich stolic. Z wieśniakiem nikt nie chce rozmawiać.
tak ale bywają pożyteczni a ten wprost przeciwpołożnie jest szkodnikiem i Destruktorem
właśnie o takim wpisie myślałem, w końcu brat chyba najlepiej zna tego błazna.
Reżyser Gliński zataił prawdę. Jego brat nie jest idiotą. Jest skończonym kretynem.
Można być idiotą, ale żeby się tym chwalić?
Warto dodać, że też jest chamem!
:000
Nie zaczyna. Robi to od czterech lat.
"zaczyna"? Spałeś ostatnie cztery lata? Zazdroszczę.
Doskonale.Niech sie kompromituje.
Eksponat umieścić w klatce z napisem: "Proszę nie dokarmiać", koniecznie z dala od Mona Lisy - Mogła by dostać torsji.
Francuzi zamknęliby go w Sevres pod Paryżem jak wzorzec kretynizmu.
"Mogłaby", a poza tym pełna zgoda.
Mój błąd, postaram się go nie powtarzać.
Wystarczy dwóch silnych z kaftanem bezpieczeństwa.
Tak, Karczewski.
Taki z niego lekarz, jak i polityk.
Dlatego to on leci. Jakby się nie obejrzeć - duda.
Nie, miła Pani, nie byłoby fajnie. "Tyle osób" to niech przyjedzie do Damy. Tego typu dzieła w ogóle nie powinny podróżować. Mona Lisa nie opuszcza Luwru, tylko my kupczymy naszym Leonardem!
a to w Polsce jest wystawa z okazji 500 letniej rocznicy śmierci wielkiego twórcy?
Wielu do Luwru sie nie dostanie ale czytając katalog dowie się, że jedno z ważniejszych dzieł na co dzień jest w Polsce i być może uwzględni to w planach wakacyjnych.
O ho ho, i co wtedy? Pomysli taki, ze w tej Polsce wiecej takich Leonardow musi byc i przyleci do Krakowa na nastepny dzien :D
"Ty, sułtanie, diable turecki, przeklętego diabła bracie i towarzyszu, samego Lucyfera sekretarzu. Jaki z ciebie do diabła rycerz, jeśli nie umiesz gołą dupą jeża zabić. Twoje wojsko zjada czarcie gó.... Nie będziesz ty, suki ty synu, synów chrześcijańskiej ziemi pod sobą mieć, walczyć będziemy z tobą ziemią i wodą, ku... twoja mać. Kucharzu ty babiloński, kołodzieju macedoński, piwowarze jerozolimski, garbarzu aleksandryjski, świński pastuchu Wielkiego i Małego Egiptu, świnio armeńska, podolski złodziejaszku, kołczanie tatarski, kacie kamieniecki i błaźnie dla wszystkiego, co na ziemi i pod ziemią, szatańskiego węża potomku i ch...u złamany. Świński ty ryju, kobyli zadzie, psie rzeźnika, niechrzczony łbie, ku... twoja mać.
O tak ci Kozacy zaporoscy odpowiadają, plugawcze. Nie będziesz ty nawet naszych świń wypasać. Teraz kończymy, daty nie znamy, bo kalendarza nie mamy, miesiąc na niebie, a rok w księgach zapisany, a dzień u nas taki jak i u was, za co możecie nas w dupę pocałować!"
A minister i reszta tzw. rządu do obejrzenia na obrazie Ilji Riepina.
Ale całować bez uczucia!
Musze to zacytowac:
Gliński to typowy PISowski głupek
na tablecie nie wyglądał na głupka , bardziej dostojnie , do góry jajami naczelnik go okazał na mównicy za przeproszeniem sejmowej