Amerykankę Mary Jane Leach uznano w Kanadzie za rasistkę za to, że w całości wymieniła oryginalne tytuły utworów Juliusa Eastmana "Crazy Nigger" i "Nigger Faggot". Nie miało znaczenia, że napisał je 40 lat temu afroamerykański kompozytor gej.

Mary Jane Leach od kilku lat popularyzuje muzykę Juliusa Eastmana, barwnej postaci nowojorskiej kontrkultury lat 70. i 80. XX wieku.

2 czerwca wygłosiła o nim wykład jako gość specjalny festiwalu muzyki współczesnej OBEY Convention w Halifax w Kanadzie. Gdy w trakcie feralnego speechu wymieniła tytuły jego utworów, na sali wykładowej zawrzało.

Kara: odwołać koncert

W Ameryce ze względu na historyczne konotacje użycie słowa „nigger” jest uważane za wyjątkowo obraźliwe, wręcz niecenzuralne – jako zamiennik dla tej obelgi używa się określenia „n-word”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Co za ignorancja. O Eastmanie nigdy nie słyszałem, ale zakładam, że środowisko muzyków i melomanów powinno go znać, jak i tytuły jego utworów. Tymczasem MJ Leach otrzymała popis politycznej poprawności i świętego oburzenia. Coś jak u nas Matka Boska w tęczowej aureolce. Świadomość, że i za oceanem są głupcy, jest pewnym pocieszeniem.
    już oceniałe(a)ś
    97
    2
    I bardzo dobrze, może się wreszcie świat ogarnie i zrozumie, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu. Aż strach pomyśleć, co by ci Kanadyjczycy powiedzieli, gdyby usłyszeli wiersz świętej pamięci Tuwima pt.: "Murzynek Bambo".
    @jakk15
    Ten wierszyk w dzisiejszych czasach brzmi trochę rasistowsko. Szczególnie fragment o wybielaniu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    11
    @sankiulota1
    Bez sensu To przecież Bambo bał się że się wybieli podczas kąpieli to chyba rasizm w drugą stronę.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    SJW w akcji.
    Pragnę przypomnieć, że podobne absurdy działy się też w Polsce, kiedy przed kilkoma laty grupka "poprawnych" oszołomów próbowała ocenzurować "Murzynka Bambo" i doprowadzić do usunięcia wszystkich książeczek z bibliotek i szkół. Na szczęście w pewnym momencie przyszło opanowanie i to nawet na łamach Gazety Wyborczej.

    Aczkolwiek to nie jest tak, że oszołomstwo poszło spać. Nie, oni są czujni. Działają na małą skalę. Ot, dla przykładu, jedna kawiarnia w Warszawie przed kilkoma miesiącami wypisała na potykaczu, że w ofercie ma ciasto - murzynka. Znaleźli się tacy pokręceni, którzy próbowali wymusić na kawiarni usunięcie rasistowskiego ciastka z oferty.

    Głupota SJW polega na tym, że ich działania przynoszą efekt odwrotny od zamierzonego. Ich radykalizm budzi nowy radykalizm. Ludzie, którzy do tej pory stronili od rasizmu, pod wpływem absurdalnych działań "poprawnych" dochodzą do wniosku, że oni - w odpowiedzi - też powinni się zradykalizować. W konsekwencji zaczynają być miękkimi rasistami. To jest mechanizm, który m. in. doprowadził Trumpa do władzy. SJW niczego się po klęsce Hillary Clinton niczego nie nauczyli. Karnawał oszołomstwa trwa w najlepsze.
    @eddie
    Dokladnie w punkt !!!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Czasy się zmieniają, kiedyś można było coś mówić w jakiś sposób, dziś nie uchodzi. Szkoda, że na takiej imprezie też. Ciekawe, jak będzie można rozmawiać o dawnych czasach - o prawach kobiet (albo ich braku właściwie), antysemityzmie, niewolnictwie etc. - za kilkadziesiąt lat. Czy w ogóle będzie można? Pamiętam kiedyś wywiad w TOK FM z autorem biografii Makuszyńskiego. Prowadzącego go dziennikarza (labo dziennikarkę, nie pamiętam) najbardziej podniecała sprawa, że dziś Makuszyński byłby zapewne uznane za antysemitę i przeciwnika emancypacji kobiet. Na nic były tłumaczenia autora, że w czasach, w których żył pisarz, takie rzeczy były inaczej odbierane, że na tym chyba polegają zmiany obyczajowe i że przykładanie 1:1 dzisiejszych kryteriów do dawnych czasów nie ma po po prostu sensu.
    już oceniałe(a)ś
    36
    0
    Cenzura! Zacytowała to, jak sam autor nazwał swoje utwory. Biali politycznie poprawni po raz kolejny odebrali czarnoskóremu gejowi prawo do samodzielnej wypowiedzi!
    już oceniałe(a)ś
    33
    0
    Cóż, szkoda, że zostało już niewielu, którzy zamiast poprawności politycznej wolą bronić zdrowego rozsądku
    @sama.prawda.czlowieku
    Akurat sama idea poprawności politycznej ma bardzo wiele wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. W artykule została przedstawiona jej karykatura w wykonaniu lewicowych radykałów, którzy – jak wszyscy radykałowie – są niespełna rozumu.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    W górę serca! Byle nie wyżej mózgu...
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    W Berlinie w mikroskali takie szaleństwo ma miejsce już od lat. Poziom głupoty ten sam, co u naszych nacjonalistów i pro liferów.
    Łatwiej dzięki temu zrozumieć polowania na czarownice i inkwizycję.
    A statystycznemu prawicowcowi z tym właśnie i z niczym więcej kojarzy się lewica.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0