Każdy z muzyków, który przychodzi do Voo Voo, jest wstrząśnięty pierwszą próbą - mówi Wojciech Waglewski. Jego zespół sprawił sobie siedmiopłytowy prezent na okrągłe urodziny. Zbiór zremasterowanych studyjnych płyt uzupełnia to, co w Voo Voo najważniejsze - koncerty. A podczas nich artyści nie lubią się nudzić ani powtarzać.

Urodzony w 1953 r. Wojciech Waglewski od lat 70. jest w krajowej czołówce gitarzystów elektrycznych. Grał też akustycznie muzykę źródeł w Osjanie , brał udział w słynnej sesji "I Ching" zainicjowanej przez Zbigniewa Hołdysa, m.in. z muzykami Perfectu, TSA czy Martyną Jakubowicz (1983). Był członkiem supergrupy MWNH (Morawski, Waglewski, Nowicki, Hołdys), by w 1985 r. rozpocząć działalność na własne konto z Voo Voo . Wciąż chętnie współpracował z innymi, np. z Kazikiem na jego solowej rapowej płycie "Spalam się" (1991), grał w duetach m.in. z Tomaszem Stańką i Maciejem Maleńczukiem, współtworzył album Marii Peszek "Miastomania" (2005).

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To wspaniali Artyści, Waglewski jest wielki!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0