"Polskie obozy koncentracyjne" - tego niefortunnego zwrotu miał użyć tym razem Harlan Coben, popularny autor thrillerów, skądinąd żydowskiego pochodzenia. Afera zaczęła się, gdy historyk i publicysta Leszek Żebrowski wrzucił na swój profil na Facebooku odpowiedni fragment powieści "Odnaleziony" w oryginale. Na profilu pisarza natychmiast zaczęły się pojawiać negatywne komentarze.
Administratorzy opublikowali w odpowiedzi komunikat, że błąd znalazł się tylko w pierwszym wydaniu powieści w języku angielskim. W kolejnych - jak również w przekładach - został już poprawiony.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze