Harlan Coben ubolewa nad pomyłką, która oburza Polaków, Bogusław Linda krytykuje "Pokłosie", J.K. Rowling wygrywa z potężnym tabloidem. Porcja świeżych literackich plotek z wyższej półki

Dotkliwa pomyłka Cobena

"Polskie obozy koncentracyjne" - tego niefortunnego zwrotu miał użyć tym razem Harlan Coben, popularny autor thrillerów, skądinąd żydowskiego pochodzenia. Afera zaczęła się, gdy historyk i publicysta Leszek Żebrowski wrzucił na swój profil na Facebooku odpowiedni fragment powieści "Odnaleziony" w oryginale. Na profilu pisarza natychmiast zaczęły się pojawiać negatywne komentarze.

Administratorzy opublikowali w odpowiedzi komunikat, że błąd znalazł się tylko w pierwszym wydaniu powieści w języku angielskim. W kolejnych - jak również w przekładach - został już poprawiony.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Linda na całkowitą racje
    już oceniałe(a)ś
    0
    1