Lider Behemotha Adam "Nergal" Darski stracił ostatnio w Polsce pozycję dyżurnego wysłannika sił zła na rzecz groźnego "gendera". Za to powraca na tron muzyczny. "The Satanist", nowa płyta jego zespołu, zbiera na świecie entuzjastyczne recenzje i zadebiutowała na 34. miejscu listy "Billboardu"

Poprzedni longplay Behemotha "Evangelion" ukazał się pięć lat temu. Niby niedawno, ale to była zupełnie inna epoka.

Zespół Nergala od tego czasu umocnił swoją markę eksportowego produktu polskiej sceny metalowej, osiągając 55. miejsce amerykańskiej listy bestsellerów magazynu "Billboard". Wśród pozycji określanych przez to prestiżowe branżowe pismo mianem "hardrockowych" było nawet lepiej - miejsce piąte. Nikt znad Wisły nie odniósł wcześniej w USA aż takiego sukcesu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jak masowo widzimy, ci którzy najgłośniej cytują Jezusa, mają niewiele z nim wspólnego. Współcześni faryzeusze wymachujący krzyżami wrzeszczą "wojna wam" (wojna wam, geje, żydy, czarownice, dżendery, liberały, wykształciuchy i cykliści) - wrzeszczą jako głupcy lub cynicy w roli pasterzy głupców. Jeśli w Polsce szukać symbolicznego szatana, to wśród tychże pseudokatolików. szumarek >Cytowanie Gombrowicza nie oznacza, że się tym Gombrowiczem jest. >A pajac od darcia Biblii nie stanie się od tego Prometeuszem.
    @excrement Co ci się tak ciśnienie od tej tolerancji podnosi? Jeden naród, jedna myśl, jedna partia?
    już oceniałe(a)ś
    3
    15
    @szumarek Czytaj ze zrozumieniem, nim coś klepniesz - chyba że klepiesz przekaz dla tych, którzy rozumieć potrzeby nie mają. > Jeden naród, jedna myśl, jedna partia?
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Brawo Panie Darski. Dziękuję za wyzwalanie rodaków z zaboboów.
    już oceniałe(a)ś
    21
    3
    Wspomnę o jeszcze jednej dmuchanej figurce diabła, która nie poruszyła tak owieczkami jak balon dżendera, ale warta wspomnienia, bo spod antyołtarza wyciekło wyznanie cynizmu. Figurka: dziadek z Wehrmachtu, wyznanie pasterza "ciemny naród to kupi". Hasło "Absence of Light" to karykatura polskiej ciemnoty i to nie Behemoth zbija na tejże absencji największy kapitał. ;)
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    Cytowanie Gombrowicza nie oznacza, że się tym Gombrowiczem jest. A pajac od darcia Biblii nie stanie się od tego Prometeuszem.
    @szumarek Ale wciaz bedzie dobrym muzykiem. A w czym ty jestes dobry? Poza opluwaniem innych?
    już oceniałe(a)ś
    28
    3
    @robert6_666666 Weekend też jest dobry w swoim gatunku.
    już oceniałe(a)ś
    5
    17
    @szumarek Nie staną się Jezusami pajace od cytowania cytowania Biblii i jej "obrony" przed mitycznym zagrożeniem, siejący sami wojnę. To ci współcześni "katoliccy" faryzeusze, co lubią "na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać".
    już oceniałe(a)ś
    20
    2
    @excrement Excrement strzela, Pan Bóg kule nosi. Nawet nie wiesz jak bardzo chybiasz. Masz tylko jeden kierunek nadawania, ale tam nikogo nie ma.
    już oceniałe(a)ś
    2
    18
    Kim jest czyj bóg, nie widać ani po darciu, ani po lekturze na głos tej czy innej książki. Widać za to po szerzeniu nienawiści przez podsycanie strachu, dmuchanie mitycznych diabłów w umysłach podatnych na to ludzi. Bywały chwile (stalinizm), gdy chrześcijanie byli brani za takie ofiary, ale to na ogół pseudochrześcijanie typują, kto jest diabłem sezonu i kogo należy nienawidzić (żydzi, geje, "dżender"). Prawdziwy bóg pseudochrześcijan to bóg wojny i przemocy, a nie ten nowotestamentowy syn boży.
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @excrement Po lekturze jednak czasem widać, jeśli jej treści nawołują do nienawiści do drugiego człowieka.
    już oceniałe(a)ś
    9
    1