Uniwersytet w Białymstoku postanowił zlikwidować filozofię. Taka właśnie jest i będzie tendencja w naszym kraju. Stanowczo nieprzychylna ?wielkim księgom? i sztukom wyzwolonym. Nieprzychylna myśleniu - twierdzi pisarz, poeta, tłumacz i wykładowca uniwersytetu w Chicago

Nasi kochani dziennikarze rzadko - albo nigdy - zajmują się takimi drobiazgami jak organizacja uniwersytetów czy w ogóle struktura wykształcenia w różnych krajach i na różnych kontynentach. Tymczasem są to rzeczy bardzo ważne. Np. Stany Zjednoczone są nie tylko ojczyzną uzbrojonych po zęby szaleńców morderców, nie tylko rajem dla pomysłowych oszustów (w rodzaju Berniego Madoffa), rezerwatem kalifornijskich celebrytów i natchnionych kaznodziejów ewangelistów, niewiele biedniejszych niż cwani gracze giełdowi - są także, o czym nie wszyscy wiedzą, jednym z niewielu krajów na kuli ziemskiej, gdzie kwitnie liberalna edukacja.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    inteligencja teraz oznacza umiejętność wyboru na podstawie posiadanych informacji ------------------------------------------------------------------------- To jest właśnie ta kosmiczna, piramidalna bzdura, która wpoiła nam skutecznie platformerska propaganda spod znaku Katarzyny Hall, jakoby komputery i Internet niemal całkowicie zwolniły uczniów od obowiązku nabywania wiedzy. Właśnie produkują się nam na forach internetowych produkty takiego modelu edukacji - tabuny idiotów po Nowej Maturze pozbawionych elementarnej wiedzy i umiejętności myślenia, nawet nieświadomych swojego idiotyzmu. Pętają się bezkarnie i bezwstydnie po wszystkich portalach, ale nie sa oni zdolni zrozumieć nawet najprostszych rzeczy. Na przykład że krytyka działań jakiegoś ugrupowania powiedzmy PiS, ale krytyka dokonywana z pozycji prawicowych, nie oznacza wrogości wobec PiS i nie oznacza głosowania na Platformę. Ci kretyni, wychowankowie obecnej bezmyślnej szkoły i Internetu nie sa w stanie tego pojąc. Podobnie postawy mojego szwagra zwolennika Platformy, krytycznego jednak wobec niektórych działań PO, nie mogą pojąć sympatycy Platformy. Dla nich to nie do pojęcia. Takie sa skutki ograniczania swojej wiedzy i edukacji do Internetu. Brak podstawowej kultury umysłowej, niezdolność dociekania i niezdolność rozumienia cudzych dociekań, czyli rozważań za i przeciw. Oni sa w stanie przyswoić wyłącznie argumentację na poziomie bicia cepem. Sa zdolni wyrzucać z siebie wyłącznie wyzwiska i epitety lub powtarzać za innymi najbanalniejsze, najbardziej trywialne spostrzeżenia. I tylko takie przekazy do nich docierają. Mamy więc miliony inwalidów umysłowych, nie tylko niezdolnych do udziału w życiu publicznym, ale w dodatku jeszcze je zaśmiecających i zatruwających. Po takiej edukacji, jaką postulujesz, mamy dziesiątki tysięcy prawników nie będących w stanie analizować subtelnych tekstów prawniczych, nie umiejących artykułować złożonych wywodów, odróżniać ducha prawa od litery prawa. Mamy katastrofę na tym polu. Można mnożyć przykłady, jak bardzo cierpi polskie państwo z powodu rozwalenia edukacji humanistycznej, jak bardzo się ono degraduje. Degradacja edukacji humanistycznej prowadzi do radykalnego obniżenia poziomu administracji publicznej. Ten ww. List Otwarty grupujący osoby z wrogich obozów jest dobitnym dowodem strachu o polskie państwo, o polską kulturę.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Jestem inżynierem, przedstawicielem nauk ścisłych, dokładnie elektroniki, ale podpisuję się absolutnie pod tym, co pisze pan Zagajewski. Od ponad 20 lat uczę politechnicznych studentów i, z roku na roku, coraz bardziej widzę, że skuteczność nauczania spada. Powód? Brak umiejętności myślenia. Nawet nie myślenia logicznego, ale myślenia podstawowego właśnie. Myślenia, które leży u podstaw filozofii, u podstaw matki wszystkich nauk. Matematyka jest, i owszem, ich królową, ale filozofia jest ich matką. Bez matki można sobie poradzić tylko na krótką metę. Kiedy ja byłem studentem filozofia była obowiązkowa nawet na Politechnice, teraz już nie. Niestety. Pragmatyzm jest dobry, ale dopiero wtedy, gdy zaczyna go używać świadomy siebie byt, większość moich studentów ma nikłe pojęcie o tym kim jest, czym jest świat, który ich otacza, a internet i jego przepastne przestrzenie zdążyły już roztoczyć przed nimi miraże bycia bogami. Przepraszam, ale te bezmyślne stworzenia w coraz bardziej bezmyślnym świecie poruszają się jak ślepi we mgle, macając dookoła siebie, poszukując nie wiedzieć czego, bo nikt im o tym nie powiedział w systemie oświaty naznaczonym syndromem sukcesu finansowego. Filozofia powinna być przedmiotem obowiązkowym od najmłodszych lat nauczania do najstarszych. Niestety komentarze pod tekstem pana Profesora raczej wskazują na to, że wyborcze mięso armatnie na to nie pozwoli, a potem będzie się dziwiło skąd my mamy takich głupich polityków...
    @klerim Kiedys to byli studenci... Za moich czasów (a sądzę że jestem starszy od ciebie) profesorowie i asytenci używali dokłądnie tych samych argumentów mimo, że szkołach srednich (liceach) był przedmiot propedeutyka filozofii. Nie narzekaj bo nie jestes przecież jeszcze stara p..ła
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    No i amerykanscy asolwenci owych "liberar arts" laduja na rynku pracy, ze studencka pozyczka do splacenia, tak mniej wiecej 100 - 200 tysiecy dolarow, z perspektywa pracy "flip burgera", z placa 8 dolarow za godzine. Panu Profesorowi i wszystkim zainteresowanym polecam niedawno wydana ksiazke pod tytulem "Is College Worh It?" autorstwa Williama J. Benneta. Autor jest osoba znana z dzialan na polu edukacji; byl przez nijaki czas Sekretarzem Edukacji USA. o i wasnie zastanawia sie, czy studiowane na przyklad "gender studies", "woman studies", "communicaion" czy podobnych rzeczy ma sens
    @mamula66 A jaki sens ma czytanie ciebie? Dla mnie nie ma żadnego. Sądząc po minusach, dla wielu innych także, więc może weź się i zlikwiduj. Jak już się zlikwidujesz, to przynajmniej dasz przykład innym, jak się mają likwidować...
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Wystarczy zrobić pewne fakultety płatne, m.in filozofię.
    już oceniałe(a)ś
    1
    25
    A kto ma tym bardzo potrzebym filozofom płacić i za co ? Ja ze swej strony deklaruję solemnie, że w mojej firmie komputerowej natychiast zatrudnię flozofa jak tylko będę go/ją potrzebować. Może być nawet z doctoratem.
    Steve Jobs, prócz kaligrafii, jako wolny słuchacz studiował fizykę, literaturę, poezję, kulturoznawstwo i FILOZOFIĘ. "Co gorsza" wyjechał na 7 miesięcy do Indii, a po powrocie zaczął się nosić (strój, fryzura) jak tradycyjny Hiundus. Zanim założył Apple Computer Company pracował z sukcesem dla Atari. Zacznij myśleć bez szufladkowania (outside the box), to może odniesiesz podobne sukcesy.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @szmul.bender Steve Jobs, prócz kaligrafii, jako wolny słuchacz studiował fizykę, literaturę, poezję, kulturoznawstwo i FILOZOFIĘ. "Co gorsza" wyjechał na 7 miesięcy do Indii, a po powrocie zaczął się nosić (strój, fryzura) jak tradycyjny Hiundus. Zanim założył Apple Computer Company pracował z sukcesem dla Atari. Zacznij myśleć bez szufladkowania (outside the box), to może odniesiesz podobne sukcesy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @eryn_7 Z sukcesem pracowal dla Atari niejaki Steve Wozniak, ktorego prace Jobs sprzedal jako wlasna, wyplaciwszy Wozniakowi 10 procent tego co otrzymal z Atari. Apple II bylo dzielem Wozniala. Potem Jobs wzial sie sam do roboty. Apple III - fiasko. Liza - fiasko. McIntosh - fiasko. I za to wszystko, a zwlaszcza za McIntosha wylecial z firmy ktora sam zalozyl. Potem zalozyl nastepna - NEXT. Zbankrutowala dosyc szybko. Owszem, potem wrocil do Apple. Ale nauczony doswiadczeniem juz raczej zerowal na pomyslach innych niz na swoich wlasnych To wszystko jest obszernie udokumentowane, proponuje lekture
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    Czytanie poezji, bycie hippiesem niczemu nie przeszkadza jesli jest uzupełnieniem praktycznej wiedzy. Cieszę się że znasz angielski
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Prawdziwi filozofowie mają z czego żyć - są tacy, co im płacą: Prof. Michał Heller, znakomity polski filozof otrzymał w Nagrodę Templetona - drobne 800 tysięcy GBP. No ale uprawia prawdziwą filozofię, a nie ględzi przy stoliku w kawiarnii jaki to jest mądry.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0