Hanneman zmarł w wyniku powikłań związanych z ostrym martwiczym zakażeniem podskórnej tkanki łącznej. Bezpośrednią przyczyną śmierci byłą niewydolność wątroby. Miał 49 lat.

- Jesteśmy czterema zwykłymi, wyluzowanymi facetami, którzy uwielbiają się wygłupiać. Ale gdy przychodzi do pisania piosenek, nagle okazuje się, że wszystkie nasze numery opowiadają o nienawiści - żartował w wywiadach, mówiąc o twórczości grupy Slayer.

Sensacja na scenie metalowej

Jeff Hanneman był jednym z założycieli tej kalifornijskiej formacji uważanej za jeden z najbardziej bezkompromisowych i brutalnych zespołów w historii muzyki metalowej. Grupa powstała w 1981 roku w położonej pod Los Angeles miejscowości Huntington Park, gdy Hanneman na przesłuchaniu muzyków do lokalnej formacji poznał również grającego na gitarze Kerry'ego Kinga. Założony przez nich Slayer szybko stał się sensacją na scenie metalowej, a preferowane przez zespół połączenie klasycznych hardrockowych riffów i brzmienia z dynamiką, agresją i szybkością grania zaczerpniętą z punk rocka dały początek nowemu stylowi - thrash metalowi. - Gdy rozejrzałeś się dookoła, było jasne, że coś się za chwilę wydarzy. Większość dzieciaków słuchała nowych metalowych zespołów brytyjskich w rodzaju Iron Maiden czy Judas Priest. Ale ja lub Lars Urlich z Metalliki byliśmy raczej fanami punk rocka i nowej fali, zespołów w rodzaju Dead Kennedys czy Black Flag. Wystarczyło tylko zestawić to ze sobą.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    RIP Jeff!
    już oceniałe(a)ś
    172
    9
    Straszna wiadomość....R.I.P. Jeff. Hell awaits\m/
    już oceniałe(a)ś
    131
    9
    RIP Jeff...
    już oceniałe(a)ś
    103
    8
    Cholera, jestem w szoku. Trzymaj się Jeff, mam nadzieję, że wycinasz zajebiste solówki w Valhalli. Slayer ku...!
    Do Valhalli wstęp mieli tylko wojownicy, którzy zginęli w walce, z bronią w ręku. On trafi co najwyżej, tylko do zwykłego judeochrześcijańskiego piekła.
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    Kocham Slayera, uwielbiam Araye, jestem normalnie wstrząśnięta. Gitarzysta -legenda odszedł. Mordulec miał niedawno jakiś problem z Lombardo, a teraz to :( .Holy fuck! I'm devastated! RIP HANNEMAN!
    @emeni a co będzie jak wszystkie Biedronki zamkną ... ?
    już oceniałe(a)ś
    4
    35
    ostatnio widziałem go na koncercie w hali w Zabrzu w 1992r... jestem w szoku, był tylko osiem lat starszy ode mnie...
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @scoobydoopoznan Jak zamkną wszystkie biedronki to będziesz wózki pod Lidlem odprowadzał ;) Jakoś zarobisz na życie niemoto ;)
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    ja też. bez sensu.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Szkoda człowieka i szkoda muzyka. Przynajmniej nasi "snafcy" "sceny muzycznej" nie będą pieprzyć o "klubie 26" i tym podobnych dyrdymałach.
    już oceniałe(a)ś
    68
    7
    Wielka strata.
    już oceniałe(a)ś
    61
    6
    RIP
    już oceniałe(a)ś
    52
    5