Żelazne pręty. Drewniane obręcze. Kubły pulpy papieru płótnowanego. Farby i tusz w wielu kolorach. Ręce i kunszt mistrzów rzemiosła – kowali, drukarzy i ludwisarza. Z tych materiałów wyłania się kula o średnicy około sześćdziesięciu centymetrów. Jest rok 1491, w niemieckim mieście Norymberdze powstaje wspaniałe i niezwykłe dzieło.
Rzemieślnicy pracują w pocie czoła nad globusem – modelem znanego im świata. Posiłkują się przy tym mapą wydrukowaną specjalnie w tym celu.
Wszystkie komentarze
to zdecydowanie nie jest recenzja, tylko chaotyczna dość zajawka książki, pewnie faktycznie interesującej.
I wyobrażamy sobie, że wszyscy żyjący wcześniej reprezentowali mierny poziom technologiczny. My jesteśmy najlepsi.
Wikingowie pod dowództwem Leifa Erikssona odkryli Labrador jakieś 500 lat wcześniej.
Islandia jest wyspą, więc => NA Isladi.