Roboty powinny nauczyć się naszego świata od samych podstaw, zanim zaczniemy od nich wymagać czegoś więcej - mówi "Wyborczej" Aleksiej Efros, guru komputerowej grafiki i rozpoznawania obrazów.

Efros urodził się w Petersburgu, do Stanów Zjednoczonych przeprowadził się w wieku 14 lat w 1989 r., kiedy jego ojciec, fizyk, dostał pracę na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside. Obecnie jest profesorem na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, gdzie prowadzi Laboratorium Badań nad Sztuczną Inteligencją. Wcześniej przez dekadę pracował w Instytucie Robotyki w Carnegie Mellon University.

Głównym celem jego badań, jak podaje na swojej stronie internetowej, jest wykorzystanie ogromnych ilości nieoznaczonych danych wizualnych do zrozumienia, modelowania i odtwarzania otaczającego nas świata.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wspaniały wywiad z człowiekiem uprawiającym naukę w starym stylu, co jak widać nie przeszkadza badaniom na froncie rozwoju.
    Świetnie uwypukla granice pomiędzy domenami naukową, inżynieryjną i ekonomiczną/polityczną, które zacierają się wskutek działalności konglomeratów takich, jak Google. Będących kwintesencją podejścia amerykańskiego, nastawionego na komercyjny rezultat i przyczyniających się do wzrostu lęku i napięć, które obserwujemy.
    @SztywnyDefryzoń (...jak Google. Będących kwintesencją podejścia amerykańskiego, nastawionego na komercyjny rezultat i przyczyniających się do wzrostu lęku i napięć, ...):

    Google jest wprawdzie wielką korporacją, często demonizowaną, ale jakoś wątpię, żeby akurat ją traktować jako emblemat zagrożeń cyfrowych dla świata; uruchomiła ona co prawda elektroniczny handel i marketing na skalę do niedawna niewyobrażalną, jednak dzięki niej (m.in) mamy bezpłatny w zasadzie Internet; inne korporacje już tak spolegliwe dla niskobudżetowej części ludzkości nie były i nie są; nie ma róży bez kolców, jak wiadomo.

    YouTube owszem rodzi zagrożenia, ale różne inne media społecznościowe może jednak dużo poważniejsze; a wyobrażenie sobie tego co by było, gdyby to Microsoft zdominował Internet może być obecnie trudne, jednak takie zagrożenie przez jakiś czas istniało, a to przecież radykalnie inne podejście do kwestii płatności za usługi i w zasadzie za wszystko.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Dobry artykul. Narescie do glosu dochodzi ktos kto ma wiedze i rozum.
    @lenazk75
    Koleś jest ograniczony. Powołuje się jedynie na przykład gpt i zapomina o innych architekturach, o dokonaniach google, o tym że te maszyny już myślą strategicznie lepiej niż ludzie, że tworzą leki, że teraz z gpt mają też warstwę semantyczną. Więc w połączeniu z resztą powstaje rezon o wiele potężniejszy od naszego.
    Jego mądrości zestarzeją się w 3 miesiące. Wtedy wypluje kojne, zaktualizowane, równie głupie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @Lalo
    Chyba zrozumiałeś z tego tekstu cis zupełnie innego niż ja zrozumiałem... teraz się zastanawiam który z nas się myli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wreszcie ktoś kto wie o czym mówi.
    już oceniałe(a)ś
    25
    5
    Ale wywiad! Każda wypowiedź ciekawa, niektóre niebanalne i jeszcze na dodatek brak tak popularnych a niepotrzebnych apokaliptycznych tonów.
    już oceniałe(a)ś
    14
    2
    "Szybkość mutacji koronawirusa... to coś, o czym procesory graficzne Nvidia, które przetwarzają algorytmy AI, mogą tylko pomarzyć"

    Tylko, że to nie wynika z jego "sprytu" lecz z niedoskonałości replikacji RNA.
    Popełnia mnóstwo "błędów" co jest kosztowne dla poszczególnych wirusów,
    ale jest bez znaczenia wobec tego, że są ich pierdyliardy.
    Któreś zawsze będą wygrane.
    Skuteczne przy nieograniczonych zasobach.
    Putler podobnie postępuje ze swoimi ludźmi.
    @DonDiaz
    No, tak. Dość słabo te mutacje działają. Jeszcze nie widziałem żadnego obrazu w stylu Salvadora Dali, stworzonego przez wirusa :-)
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @Fobos
    Wirusa też nie widziałeś.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Sztuczna inteligencja w wydaniu takim, jak np. ChatGPT, to nic innego, jak kradzież własności intelektualnej na masową skalę. Twórcy tego algorytmu powinien płacić za każde zdanie, co ja mówię, za każde słowo, które zostało skądś skopiowane. A przecież jedno jest pewne: wszystkie słowa zostały skądś skopiowane.
    @tga_za_jug
    konkurencja w dziedzinie "największy ignorant AI" jest spora, ale Ty właśnie rzutem na taśmę wysforowałeś się, może nie na prowadzenie, ale do ścisłej czołówki. Gratulacje.
    już oceniałe(a)ś
    7
    12
    @tga_za_jug
    Wszystkie słowa w tej wypowiedzi już ktoś kiedyś użył. Tylko komu zapłacić?
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    @tga_za_jug
    Podchodząc w ten sposób, to ludzie ucząc się, kradną własność intelektualną na skalę detaliczną, a AI na skalę super hurtową. Tylko komu tu zapłacić?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Świetny artykuł. Efros twierdzi to samo, co ja tu pisuję od czasu do czasu: że póki co nie ma żadnej sztuczne inteligencji, są tylko algorytmy karmione ucyfrowioną zawartością bibliotek. Więcej - guru mówi, że tak naprawdę to do dziś nie bardzo wiadomo co to jest "inteligencja".
    @willie1950
    A czym innym jest ludzka „prawdziwą” inteligencja? To też algorytm, karmiony treścią pochodzenia zewnętrznego. Inteligencja to tylko słowo, z jego defincją możemy się bawić do końca świata i o jeden dzień dłużej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @willie1950
    Komu chcesz zaimponować znajomością słowa "algorytm"?
    Bo treści w twoim twierdzeniu nie ma żadnej.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @tymo
    Więcej niż w twoim komentarzu. A co do meritum: udowodniłeś tylko, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Kradnę to, że sztuczna inteligencja to nie ta, co umie pisać wiersze, ale ta co chce je pisać. Celne!
    już oceniałe(a)ś
    6
    0