Gdy na Facebooku zobaczyłem tego strzyżyka, od razu wiedziałem, że to nie jest zdjęcie, tylko kreacja sztucznej inteligencji.

Technologiczne zmiany przyspieszają. Jak zapowiadają eksperci, w tym roku sztuczna inteligencja ma wpłynąć na życie każdego, kto korzysta z internetu. W dziedzinie, którą się zajmuję, pojawiła się już jakiś czas temu. Pomaga ornitologom i ptasiarzom w nauce obywatelskiej, wspomaga identyfikację gatunków na podstawie głosu ptaków. Korzysta z niej aplikacja Merlin, którą zachwycałem się w zeszłym roku.

Lajki i serduszka za wszelką cenę

Niestety, sztuczna inteligencja stała się także narzędziem "wirtualnych ptasiarzy" - tak nazywam tych miłośników natury, dla których sensem działania jest pokazywanie swoich zdjęć w mediach społecznościowych. Ponad wszystko zależy im na lajkach, serduszkach i zachwycie obserwatorów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    bardzo dobry tekst, dzięki!
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    Zgadzam się w 100% - jedyny sens na wyjście z matriksa, to kontakt z prawdziwą przyrodą. Niemniej, trzeba być przygotowanym na to, że "w realu" bywa zimno, mokro, niebezpiecznie (kleszcze, urazy kończyn itd.) i bezowocnie - można pojechać do rezerwatu ornitologicznego na drugi koniec kraju i spotkać... kaczkę krzyżówkę. Ale rzeczy smakują tylko wtedy, kiedy się o nie postarać - tak już to jest urządzone na tym świecie.
    @baltic.heart
    VR już za chwilę będzie lepsze.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @misiekpysiek2
    zwolenników porno nigdy nie zabraknie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @baltic.heart
    na wyjście z matriksa... Z tym matrixem jest tak jak z religią: ludziom wystarczy iluzja.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Czas na wytrenowanie SI w tropieniu falsyfikatów. Proste? Proste.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Tylko dlaczego pan Jacek Betleja nadrukował swój (c) na obrazkach, których "autorem" jest AI ?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Ciekawy artykuł, ale używanie słowa "oszust" jest nie na miejscu. I tak dobrze, że nie złodziej czy fałszerz. A to zielone tło śpiewającego strzyżyka jakieś takie nienaturalne, chyba że zdjęcie zrobiono w atelier z zielonym ekranem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    Autor ostrzega przed manipulacją, sam już jednak jej uległ.
    Od pewnego czasu manipulatorzy usiłują nas skłonić do zastąpienia słowa "program komputerowy" przez "sztuczna inteligencja", choć każdy program, nawet ten najbardziej zaawansowany w przetwarzaniu stosów danych z inteligencją ma tyle wspólnego, co maszyna parowa.
    I rzeczywiście, publiczność reaguje jak na pokazie magika, widzi zdumiewający ją efekt, ogłasza magika cudotwórcą i pieniądze pojawiają się niemal z powietrza (niemal, choć wydaje się z boku, że magik pomnaża je cudem dosłownie, to on tylko wykorzystuje ludzką głupotę i naiwność, skutecznie odwracając uwagę od tego, co naprawdę robi).

    Tak więc intencje są dość jasne, jak każda nowa sekta liczą na wymierne korzyści finansowe, między innymi z niepłacenia twórcom tych przetwarzanych treści.
    Ale ta manipulacja sklania innych, między innymi autora artykułu, do używania takiej samej narracji, której użyłby, gdyby to program komputerowy był odpowiedzialny, a nie jego twórcy czy jego użytkownicy.

    P.S.
    Wyobraźcie sobie publiczność, która nigdy nie miała do czynienia z czajnikiem, podczas pokazu maszyny parowej. Podgrzewamy zbiornik, a tu świiiiist z gwizdka nagle. No, inteligencja, pani, maszyna parowa wie, że jak ją podgrzewamy, to ma gwizdnąć.
    @eskramtop
    Niestety nie masz racji. Sztuczna inteligencja to nie jest zwykły program komputerowy, to naśladowanie sieci neuronowej jaką mamy w naszych mózgach, nie działa według określonego z góry algorytmu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @Gonzoe
    Oczywiście, magia, psze pani, sieci neuronowe, psze pani, nie ma algorytmów, psze pani, ma duszę, psze pani, i na pytanie ile to jest 2+2 za każdym razem zwraca inny numer konta do wpłat.
    już oceniałe(a)ś
    1
    6
    @eskramtop
    Myślę, że jeśli ma się mierne pojęcie o programowaniu i lingwistyce, nie powinno się kłócić.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0