Osobowość i zdolności poznawcze lub – jak kto woli – inteligencja są podstawą indywidualności człowieka. Od ponad 100 lat naukowcy próbują ustalić powiązania między poziomem inteligencji a określonymi cechami osobowości. Mimo to wciąż jest to temat mało poznany.
Kevin C. Stanek oraz Deniz Ones z uniwersytetu stanu Minnesota i dziesiątki ich asystentów wytyczyli sobie trudny cel – zebrać dane z każdego badania na temat powiązań osobowości i inteligencji, w tym tych prac, które nigdy nie zostały opublikowane, badań przeprowadzonych przez wojsko i prywatne firmy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
xDDDDD
Gosia to zdaje się zdrobnienie od Margit.
Gosię cechuje otwartość, dlatego chciałaby udostępnić wszystkim pliki ze swojego dysku.
To już taki klasyk że czasem zastanawiam się czy ktoś tego dla żartu nie robi
Bo takie są wysokoobcasowe gościnie
Bo Kobiety Wiedzą Co Robią
wysokieobcasy.pl/akcje-specjalne/0,164372.html
"Kobiety wiedzą, co robią" w Warszawie. Wśród gościń ...
i Dziewczyny w IT...
wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/7,171770,29996879,raz-na-zawsze-ustalmy-ze-kobiety-sa-naturalna-czescia-branzy.html
"Raz na zawsze ustalmy, że kobiety są naturalną częścią branży IT"
Ada Lovelace, 1815-1852, napisała pierwszy algorytm, który miał zostać wykorzystany w maszynie analitycznej Charlesa Babbage. Tak, w IT na początku była kobieta.
I wiele kolejnych początków w IT też stworzyły kobiety.
Korekta powinna to wyłapać.
Tak, na początku IT były kobiety. To one urodziły twórców IT.
Nie zgadzam się. Jak ktoś się głupawy urodził, to środowisko może pomóc mu do maksimum rozwinąć te zdolności poznawcze, które mu genetyka dała, albo może osądzić i jeszcze dokopać, co najczęściej czynimy.
Nie4 ma głupawych urodzonych, są tylko
urodzeni i ich głupawi rodzice.
Wina oczywista po stronie rodziców, że coś takiego spłodzili,
a następnie nie zadbali o jego rozwój.
miłość bezgraniczna do dziecka i czas potrzebny dla dziecka do jego
wychowania wraz z tolerancją, akceptacją, wyrozumiałością tych prawd
których my nie dostrzegamy, a widzi je dziecko i pokora wraz z cierpliwością
do tłumaczenia dziecku wszystkich jeszcze niezrozumiałych przez nie spraw,
oraz pozwalanie Mu na podejmowanie decyzji pod naszą kontrolą, aby
mogło poznawać wszystkie tajniki życia dorosłego i uczyć się odpowiedzialności.
Wszystko inne jest pestką, bo każde dziecko może być geniuszem jeśli Mu
na to pozwolimy i je odpowiednio przygotujemy do tego, bo to my jesteśmy
dorosłymi, a Ono ma się od nas uczyć, oczywiście pozytywów.
No jasne, a ludzie niepełnosprawni umysłowo mieli po prostu złych rodziców, bo przecież każdy może być geniuszem.
Mówiąc jednak serio, środowisko może korygować zdolności poznawcze, ale ich nie determinuje. Zdolności poznawcze to przede wszystkim geny.
Przeczytaj raz jeszcze, ze zrozumieniem.
nie każde może byc geniuszem, ale w opisanym madrym, kochajacym środowisku każde może wykorzystac swój potencjał
w pewnym sensie byli to rodzice nieodpowiedzialni,
nie tylko za siebie ale przede wszystkim dla dziecka.
Natura nie zna znaczenia opieki nad słabością bo to
jest dla niej nieakceptowalne i w tym celu są robione
różnego rodzaju badania wód płodowych, aby unikać
wszelkiego rodzaju upośledzenia. I tak dla mnie jak i
prawo do eutanazji w przypadku chorób powodujących
samokontrolę nad swym życiem, tak i aborcja płodu
który jest pozbawiony samodzielnego przyszłego życia
jest wyborem lepszym i bardziej humanitarnym niż
skazywanie kogoś na życie bez świadomości swego bytu.
W innym przypadku jest to tylko obłuda siebie i bliskich.
Napisałem, że jest to odpowiedź na postawione pytanie
w tytule artykułu, nie na kompleksowy artykuł. Czy jest
to niedozwolone?
Ja też nie jestem nawet skrawkiem geniusza,
ale kochającym ojcem swoje czworo dzieci,
dla których dobra pragnącym robić sporo
aby mogły dorastać w miłości i gwarancji że
nigdy nie będą pozbawione mej opieki i pomocy.
Nigdy nie były wychowywane na na- i zakazach,
od małego były integrowane w życie i podejmowanie
decyzji, ja tylko wskazywałem im drogi i sposoby na
rozwiązywanie problemów, a przede wszystkim na
zdobywanie jak najprostszymi metodami wiedzy i
uznawanie jej za największe dobro jakie nas spotyka.
Są dorosłymi, wykształconymi i samodzielnymi już
osobami, a przy tym szczęśliwymi w tym jak żyją, co
sprawia że i ja jestem szczęśliwym ojcem i dziadkiem,
pomimo nikłego mojego wykształcenia, ale to miłość
znajduje dla nas podpowiedzi, jak żyć!