Światowa gospodarka nie otrząsnęła się jeszcze po pandemii COVID-19, która była największym wstrząsem ekonomicznym od II wojny światowej. Rosyjska inwazja na Ukrainę ponownie uderzy w najsłabszych - ceny żywności, paliw i transportu mogą poszybować w górę na wiele lat. Co mogą zrobić rządy, aby złagodzić skutki obecnego kryzysu?

Inwazja Rosji na Ukrainę sprawiła, że na skutek sankcji lub działań wojennych działalność przerwało dwóch największych eksporterów zboża na świecie. 2022 r. będzie niezwykle trudny dla światowego systemu żywnościowego.

Jednak już w 2007 roku pojawiły się obawy, że system trzeszczy w szwach. Wówczas mieliśmy do czynienia z gwałtownym wzrostem cen żywności spowodowanym rosnącymi cenami ropy naftowej, gwałtownym wzrostem popytu na biopaliwa na bazie kukurydzy, wysokimi kosztami transportu, spekulacjami na rynkach finansowych, niskimi rezerwami zbóż, poważnymi zakłóceniami pogodowymi wśród niektórych głównych producentów zbóż oraz szeregiem nerwowych działań podejmowanych w obszarze polityki handlowej prowadzących do kolejnych wstrząsów, które pogłębiły problem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Pomoc dla państw które nie potrafią się samodzielnie wyżywić jest odpowiednikiem gaszenia ognia benzyną. Takie działanie powoduje narodziny kolejnych dzieci które nie będą miały czego jeść. W Afryce są państwa których populacja podwaja się co 30-40 lat. Brak żywności w przypadku takich krajów to nic innego jak naturalny sposób na ograniczenie ich populacji.
    Ziemia nie jest z gumy - to prawda zadziwiająca niektórych.
    @Attm
    Podwaja?! Optymista…
    Ludność Kongo
    w 1980 roku - 25 milionów
    w 2022 roku - ponad 95 milionów
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jak pomóc potrzebującym ??
    Uświadomić wreszcie tym ludziom, że są ludźmi. Nie muszą się rozmnażać, żyć i umierać jak robaki. Zablokować ludobójczą propagandę, która każe im płodzić i rodzić w piekle.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Nie pomagać. Proste. Większość krajów afrykańskich popiera Putina. Niech ich wykarmi. Może im się oczka otworzą, że to ich przyjaciel spowodował głód.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    1- Afryka i Azja powinny przestać się mnożyć jak króliki
    2- Europa i Ameryka Płn. powinny zaprzestać pomocy humanitarnej, która jest rozkradana przez afrykańskie bojówki napędzające wojny
    3- skoro państwa afrykańskie nie potępiają napaści ruskiej na Ukrainę niech zwrócą się o pomoc do rosji i chin
    @mc-k
    Wszystko w punkt
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Unia powinna wrócić do dotowania produkcji, zamiast ziemi
    a także bardziej premiować produkcję roślinną, a mniej zwierzęcą
    najprostszym sposobem na wyżywienie ludzkości jest ograniczenie spożycia mięsa
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    niech sobie sami pomoga i przestana sie rozmnazac. Za malo sie posiweca uwagi temu tematowi, ciagle tylko: Dajcie zywnosc, abysmy najedzeni mogli wiecej dzieciaków spłodzic..
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Jak pomóc? Ograniczyć dzietność.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    Ziemia dalej nie da sobie rady z takimi przyrostami ludzkości. Cały świat powinien wprowadzić politykę 1 lub 2 dzieci na parę albo wszyscy za 30 lat będziemy tu mieli przysłowiowe piekło na Ziemi. Kraje pustynne np. Egipt i Algieria mają łącznie 150 milionów populacji. To jest obłęd !
    @barrrr
    Problemem jest marnotrawstwo zasobów, a nie przeludnienie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @Hufik
    Pewnie. Wszystkim równo - wszystkim gó*no.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Hufik
    Podaj te przykłady marnotrawstwa zasobów. Na ziemi prawie wszystko co nadaje się do obsiania jest zagospodarowane. Wody coraz mniej. Bez nawozów sztucznych produkowanych z gazu leżymy i kwiczymy. Wiesz ile z jednego ze ziarna pszenicy w średniowieczu, bez nawozów sztucznych, środków ochrony roślin, fakt, bez nowych genetycznych odmian, powstawało ziaren w plonach? 4. Wiesz ile teraz z jednego ziarna pszenicy plonuje? 70. Pomyśl że jak będzie połowę mniej, to pół świata umiera z głodu. Jedyną szansą jest masowe dopuszczenie nowych odmian GMO na rynek.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0