Tak - twierdzą naukowcy. Stawiają jednak dwa podstawowe warunki: znaczne ograniczenie spożycia mięsa i marnowania żywności.

W połowie wieku na całej Ziemi ma żyć aż 9 mld ludzi, o 1,5 mld więcej niż dziś. Biorąc pod uwagę coraz bogatszą dietę ludzkości - np. więcej ludzi je coraz więcej mięsa - zakłada się, że do 2050 r. produkcja rolnicza będzie musiała wzrosnąć co najmniej o połowę. Inaczej nie da się wykarmić świata.

Płyniemy na "Titanicu". Naukowcy znowu ostrzegają ludzkość przed apokalipsą

Jak jednak to uczynić? Jak ma wyglądać druga "zielona rewolucja"? Pierwsza - ta z połowy XX w., która opierała się na upowszechnieniu środków ochrony roślin uprawnych i sztucznych nawozów i która została wprowadzona przez ONZ - doprowadziła do wzrostu liczby ludzi z blisko 3 mld do 7,5 mld.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    He he! Wykarmic świat? A może zaczniemy od Ziemian? ;)
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    Naukowcy? Kolejny raz UCS?

    Wegeterroryzm? Przez 45 lat komuna chciała "narut" przekonać, że baleron to zło...
    już oceniałe(a)ś
    1
    11