To już oficjalne - liczba pełnoprawnych narządów znajdujących się w naszym organizmie powiększyła się o jedną pozycję. To krezka.

Oczywiście sam fakt istnienia krezki nie jest żadnym zaskoczeniem – znana była anatomom od bardzo dawna, a jeden z jej pierwszych opisów został sporządzony przez Leonarda da Vinci. Nie klasyfikowano jej jednak jako odrębnego narządu. - Może wynika to z tego, że jej rola też nie jest do końca poznana. W każdym razie, dotychczas uważaliśmy, że krezka to pewien zestaw oddzielnych, niemających ze sobą większego funkcjonalnego połączenia struktur. Wychodzi jednak na to, że jest inaczej i krezce należy się status jednego, ciągłego narządu” - pisze w „Lancet Gastroenterology & Hepatology” dr J. Calvin Coffey z University Hospital Limerick w Irlandii. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    całe szczęście, że nie kość we wiadomym organie
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bardzo się cieszę, że mi w środku przybyło.
    @rwsp
    Nic nie przybyło. Oprócz nauki studentom medycyny
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Optymistyczne! Mamy jeszcze coś do odkrycia w desygnatach gatunku Homo Sapiens.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0