Telewizja TAMRA-life twierdzi, że podczas dyskusji nad projektem ustawy o zakazie wydobycia doszło do konfliktu. - [Deputowani] Adgur Charazia i Kan Kwarchia wdali się w sprzeczkę. W pewnym momencie Adgur wyjął broń i zaczął strzelać do Kana. Zmarły Vakhtang Golandzija próbował ich rozdzielić — relacjonują dziennikarze.
Rzecznik lokalnego resortu zdrowia potwierdził zgon polityka. "Dwóch pacjentów zostało przywiezionych do Szpitala Republikańskiego, pacjent Golandzija został przywieziony w stanie śmierci klinicznej, został natychmiast skierowany na oddział intensywnej terapii, rozpoczęto reanimację. Niestety, bezskutecznie. Pacjent zmarł. Pacjent Kwarchia został hospitalizowany z raną postrzałową lewego ramienia i skóry głowy. Znajduje się obecnie na sali operacyjnej", czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
I oczywiście to co w Syrii: masowe mogiły.
Czas załatwic ten russkij mir.
"Prezydent Abchazji Asłan Bżania przewodniczy posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa w wiosce Tamishi w separatystycznej prowincji Gruzji, Abchazji."
Właściwie każde słowo tego zdania zasługuje na autonomiczny cudzysłów, nawet te dwa spójniki. A przecież wystarczyłoby napisać: "Kolejny dzień z życia Rosji".