Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zmianę na stanowisku ministra obrony wiąże z szybkim wzrostem wydatków państwa na blok siłowy, który już dziś pożera 6,7 proc. PKB kraju. Zapowiada też: - Na razie nie jest to cyfra krytyczna, ale stopniowo zbliżamy się do sytuacji z połowy lat 80. ubiegłego wieku, kiedy wydatki na blok siłowy stanowiły 7,4 proc. PKB.
Zbliżając się do pułapu, jaki 40 lat temu doprowadził do krachu gospodarkę ZSRR, Putin zabezpiecza się, stawiając na czele wojennego gospodarstwa doświadczonego ekonomistę-dusigrosza, któremu bardzo ufa.
Wszystkie komentarze
Specyfiką tego kraju jest ukrywanie wydatków wojskowych w budżetach resortów cywilnych, teoretycznie cywilnych.
Na przykład, radzieccy mają ogromne wojska kolejowe, a jak są księgowane ich koszty? No przecież, że w kolejach.
Wydatki na oddziały zomowsko zagrodowe, czyli zagradotriady są częściowo kryte przez budżety regionalne wraz z MSW.
Wojska kosmiczne i lotnictwo też ma wspólne budżety z lotnictwem cywilnym.
Produkcja czołgów i wagonów w jednym miejscu to już standard.
Tak więc opowieści o 7, czy nawet 10 procentach PKB, które putler wydaje na wojny to bajki.
Oni już teraz wydają 15%, tak jak za Breżniewa i tak samo skończą.
Czego im życzę, Wasza Jagusia
"Produkcja czołgów i wagonów w jednym miejscu to już standard"
Stare i słynne (ale może młodzież nie zna?)
Radziecka żona do radzieckiego męża: ofermo, pracujesz w fabryce wózków, to nie możesz skręcić na lewo z tych części wózka dla naszego dziecka???
- Odczep się, sto razy próbowałem, ale co skręcę wózek to mi wychodzi karabin maszynowy :(
Rosja, wchodzi facet do sklepu: "Dzień dobry, nie ma u was mięsa?" Na co sprzedawczyni odpowiada: "Dzień dobry, u nas nie ma ryby. Mięsa nie ma u tych naprzeciwko".
Masz racje.
Ale robi to USA, ukrywając budżet zbrojeń nuklearnych
w budżecie na elektrownie atomowe.
Polska ukrywa pożyczki na zakup najdroższego uzbrojenia na świecie
poza budżetem.
Najwazniejsze, to okłamać społeczeństwo.
Ja za komuny słyszałem to samo w wersji z maszyną do szycia z "Łucznika",
ale pewnie to ruska wersja jest tą oryginalną :-)
Szojgu sobie nagrabił, bezpieczniki są po to, żeby je wymieniać. Szczególnie, jak się jest niespełna rozumu satrapą.
Przez 10 lat zdobyli pół Donbasu
W takim razie muszą podwoić wydatki na zbrojenia, to może za 10 lat zdobędą resztę?
Chyba, że uzbroimy Ukrainę...
Zachód odpisze Kijów na straty po wyborach w listopadzie.
Nie zwiększa się produkcji zbrojeniowej za bardzo,
bo celem jest inwazja na Chiny,
żeby wyeliminować je jako globalnego konkurenta.
Kapitalizm nienawidzi konkurencji,
jak udowodniono w grze planszowej Monopol.
Ja bym też najechał na Chiny - i przyłączył Chiny do Podkarpacia
Taki mam plan!
I jeszcze
Inflanty ekhm... Prusy znaczy się :-)
no nie wiem, czy to taki dobry nawóz, skoro składa się głównie z alkoholu..,
Chapeau bas, znakomite podsumowanie!
Wielka szkoda, że nie wcześniej opublikowane, powinno być na górze wątku.
Szojgu prawdopodobnie niedługo przypadkowo wypadnie z okna. Chyba, że wcześniej sam z niego wypchnie putlera.