Walka z kurdyjską partyzantką i uznanie jej za "wyjętą spod prawa" - taką deklarację złożyli w piątek iraccy politycy. Nieprzypadkowo stało się to podczas odbywającego się po raz drugi Szczytu Bezpieczeństwa, który Irak organizuje z Turcją.

Gdy cały świat przyglądał się wyborom w Rosji, swoje żywotne interesy w Bagdadzie załatwiała Ankara. Pod koniec zeszłego tygodnia delegacja turecka z ministrem spraw zagranicznych Hakanem Fidanem i szefem agencji wywiadu Ibrahimem Kalinem spotkała się z irackim wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Fuadem Husseinem, ministrem obrony Sabitem Rezą Al Abbasim i innymi ważnymi urzędnikami.

Po spotkaniu padły deklaracje, na które Turcy czekali od dawna, a które Nuh Yilmaz, doradca ministra spraw zagranicznych nazwał „punktem zwrotnym, którego efekty wkrótce będą dostrzegalne". Chodzi o wspólną walkę z kurdyjską partyzantką, którą uczestnicy spotkania uznali za wspólne zagrożenie dla obu, suwerennych państw. Irakijczycy zadeklarowali uznanie Partia Pracujących Kurdystanu za „organizację wyjętą spod prawa" i ogłosili powołanie wspólnego komitetu na którym przedstawiciele Bagdadu i Ankary będą decydować o sposobie walki w zagrożeniem ze strony partyzantów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Oby pierydolony islamistyczny faszysta sam zaznał koszmaru, ze swoją okupacyjną armią. Tego samego życzę kundlom z Bagdadu którzy sprzedali Kurdów za mgliste obietnice. To jest niebywała hańba. Pełne poparcie dla PKK i całego narodu Kurdyjskiego walczącego o wolność!
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Janusz z Grażyną dalej będą finansowo popierać faszystów na wakacjach w Turcji.
    @Tytka

    Dokładnie tak, i oczywiście "olinkluziw" i selfie na tle basenu, palmy i stołu z żarciem.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0