Podczas wizyty Donald Tusk spotka się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem. Weźmie również udział w obchodach Dnia Jedności.
Pociąg z Donaldem Tuskiem dotarł do Kijowa w poniedziałek rano. Podczas wizyty Tusk spotka się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i premierem Denysem Szmyhalem - poinformowała kancelaria premiera. Złoży też hołd poległym w wojnie obronnej Ukrainy.
W sieci pojawiło się nagranie z powitania Tuska na dworcu w Kijowie.
"Kiedy wszyscy Ukraińcy połączą ręce, nie podniosą ich, by się poddać. Wszyscy będziemy walczyć. I dziś dotyczy to nie tylko dwóch brzegów Dniepru. Dziś jedność Ukraińców obejmuje obie półkule Ziemi. W każdym jej zakątku 24 lutego ludzie deklarowali »Jestem Ukraińcem«" - napisał z okazji Dnia Jedności prezydent Ukrainy. Święto upamiętnia rocznicę podpisania aktu zjednoczenia Ukraińskiej Republiki Ludowej z Zachodnioukraińską Republiką Ludową 22 stycznia 1919 r.
Wszystkie komentarze
Oczywiście, z myślą o ludobójcy Putinie i jemu służących mu psubratach.
putler to mial generalnie w du..ie czy rzadzil PIS czy nie PIS , dla ruskich jestysmy jak wszy ktore trzeba wytepic raz a dobrze. I nie ma znaczenia kto bedzie w Polsce rzadzil - bez naprade szybkiej rozbudowy armii , i dozbrojenia na cito w Europie , czeka nas Jalta 2.0 . Tego mozemy byc pewni .
Jedni służyli jego interesom, drudzy nie. Co nie zmienia faktu, że pilne dozbrojenie jest niezbędne.
Idi tam, gdzie wasz putlerskij korabl'.