Omar Bensrity, przedstawiciel Jordan Health Aid Society (JHAS) i Polskiej Misji Medycznej (PMM) w Libii: Zniszczenia są ogromne. To, z czym dzisiaj się mierzymy, to katastrofa na niewyobrażalną skalę. Nadal formalnie trwa akcja ratunkowa, poszukiwanie ocalałych, ale od niedzieli, czyli od szóstego dnia po katastrofie, nie znaleziono już nikogo żywego. Teraz to już raczej kwestia cudu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Totalny nierząd też kosekwentnie ignoruje ekspertów więc i u nas należy spodziewać się katastrof. W niektórych dziedzinach katastrofy już trwają, nawet jeśli jeszcze nie są spektakularne: finanse państwa, bezpieczeństwo zewnętrzne i wewnętrzne, prawo (jego jakość, przestrzeganie i egzekucja), szkolnictwo, służba zdrowia, chyba nawet rolnictwo kuleje.
Tamy sztormowe nie słyszał?
Morze w czasie sztormu zerwało dwie tamy, stąd powódź.
Na okresowej rzece bez wody były dwie tamy - jedna zaraz przy ujściu rzeki do morza pod dwupasmówką a druga trochę dalej od morza. Popatrz na mapę Darny a zobaczysz o czym piszę. Inna sprawa, że dziennikarze nie pomagają zorientować się o co dokładnie chodzi z tymi tamami...
Jest artykuł we Wikipedii, jako-tako to tłumaczący, choć niezbyt ilustrowany:
en.wikipedia.org/wiki/Derna_dam_collapses
A tu jest pokazane, jak bidaków zalało:
www.bbc.co.uk/news/av/world-africa-66808579
Też tak na początku myślałem i nawet napisałem to na forum. Myliłem się. Obejrzałem mapę - zapory były na okresowej rzece, jedna za drugą, zbyt daleko od morza, żeby wezbranie sztormowe aż tam sięgnęło. Teraz uważam, że to nawalny deszcz o niespotykanej wcześniej wielkości opadu błyskawicznie wypełnił oba zbiorniki za zaporami, przelewy szczytowe nie dały rady odprowadzić olbrzymich ilości wody, która przelała się przez korony budowli. Były to zapory ziemne, więc uległy szybkiemu rozmyciu, masy wody z błotem spłynęły gwałtownie w dół i zniszczyły miasto.
Straszna tragedia.
I po co było przeganiać komuchów w Polsce w 1989.. r Żyło się spokojnie, każdemu wystarczało na chleb. I nikomu się nie śniło o kaczyźmie .)))
Ale wiesz, kto go ruszył?
Jesteś dzbanem. W imię spokoju świat ma się zgadzać, żeby wariat robił co chciał z krajem, mordował wedle upodobania? Odwróćmy sytuację, 89 nigdy w PL nie wystąpił, wokół są cywilizowane kraje, a my mamy Łukaszenkę x 10, społeczeństwo wskutek 80lat socjalizmu to dzicz (spójrz na wschód, tam jest coś w ten deseń). No i teraz ktoś z Niemiec mówi o nas, że lepiej nie ruszać, przynajmniej ten ABC trzyma ich za mordę.