Żądanie zapłaty była premier otrzymała z kancelarii gabinetu brytyjskiego premiera – na którym to stanowisku znajduje się obecnie były partyjny rywal Truss, Rishi Sunak.
Sprawa dotyczy posiadłości Chevening; majestatycznego, XVII-wiecznego, 115-pokojowego domu w hrabstwie Kent. Obiekt i otaczającego tereny zajmują blisko 3,5 tysiąca akrów i są w posiadaniu brytyjskiego rządu od 1967 roku, kiedy po śmierci hrabiego Jamesa Stanhope'a rezydencja trafiła w ręce państwa. Stanhope był członkiem Partii Konserwatywnej i czynnym politykiem, pełnił również funkcje ministrów prac publicznych i edukacji w rządach premierów Stanleya Baldwina i Neville'a Chamberlaina.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A u nas przekręty na dziesiątki i setki milionów złotych, średnio raz na tydzień wychodzi coś nowego, i przejmuje się tym absolutnie nikt. Ot, taki lokalny folklor...
Ależ ja im zazdroszczę! Można się śmiać z nich, brytole, głupi system, król, skandale, nieporadne rządy... ależ ja bym chciał żeby u nas były tak nieporadne rządy i skandale jak u nich...
Nie zazdrosc, nie ma czego. Te "pierdoly" sa wyciagane ku uciesze gawiedzi. Zaplaci za szlafrok i wino, a odpowie za rozwalenie budzetu? Ktokolwiek odpowie za konsekwentne tuczenie sektora energetycznego przy najwyzszych na swiecie cenach energii dla odbiorcow? Za sterowany z Kremla Brexit? Johnson odpowie za przepchniecie syna ruskiego agenta na lorda..?
Wladza w kazdym kraju wyglada podobnie, tylko w Polsce kradnie po chamsku a w UK elegancko.
Przypomnij sobie jak długo pałowali się zanim przeprowadzili brexit. Chyba dwa lata to trwało! Ale nikt nie odważył się ominąc obowiązującego prawa jakąś śmieszną ustawą skleconą naprędce. To jest demokracja!!!!
Palowali sie, bo nikt nie chcial wziac odpowiedzialnosci za katastrofe. Nie gospodarcza, bo kogo to obchodzi. Wynikajaca z niej katastrofe wyborcza, ktora wlasnie widac w sondazach. W koncu znalezli glupka.
Od samego poczatku wiadomo bylo o ruskich powiazaniach Farage'a, o Cambridge Analytica, otwarcie mowiono, ze cala kampania oparta jest na klamstwie. I co? I nic. Ta demokracja polega na tym, ze mozna sobie mowic.
Poza tym, marna to demokracja, w ktorej premier ma wladze praktycznie monarsza, zwoluje sobie parlament albo nie zwoluje i zasadniczo poki kadencja trwa, jest praktycznie bezkarny, jest sedzia we wlasnej sprawie (vide: Boris Johnson, wielokrotnie).
pamiętacie Misia? strajkować się zachciało, mają za ciemno w pracy
Wot symetrysta.
Czas na pospolite ruszenie - DO BOJU!
Jeśli chodzi o rachunki za obsługę, to najwięcej chyba winien jest kaczkodan: za wożenie dudy, za to, co zeżarł bez płacenia (a widać, że żre bez umiaru), a przede wszystkim - za tabuny ochroniarzy.
To, co pisi ukradli i zmalwersowali to osobny rachunek. Ogromny!
Jewdnak niezależnośc mediów i sądownictwa pozostała, stąd jak sądzę porażka wyborcza.
Za panstwowe narty tez powinien zaplacic ...
I za wsiurskie ciuchy Agaci.
toz to dupek nie tej klasy, oby cos uslyszal