Władze Petersburga poinformowały we wtorek rano, że miejskie lotnisko Pułkowo zostało tymczasowo wyłączone z użytku. Nie podały przy tym przyczyny tej decyzji. Kilka godzin wcześniej doszło do ataku dronami na rosyjską bazę naftową nad Morzem Czarnym.

370. DZIEŃ ROSYJSKIEJ INWAZJI NA UKRAINĘ. CZYTAJ RELACJĘ NA ŻYWO

Z wiadomości publikowanych w Telegramie przez niezależne kanały informacyjne wynika, że w przestrzeni powietrznej nad miastem pojawił się „niezidentyfikowany obiekt". Samoloty, które zamierzały wylądować na Pułkowie, zostały zawrócone, a te, które miały wystartować z lotniska – odwołano. O 11.50 czasu moskiewskiego przestrzeń powietrzna została z powrotem otwarta.

„Plan dywan" nad Petersburgiem

Dziennikarze, powołując się na dane pozyskane z portalu Flightradar24, zwrócili uwagę, że przestrzeń powietrzną zamknięto nie tylko nad miastem, ale też całym obwodem leningradzkim o powierzchni 200 kilometrów kwadratowych. Według portalu Baza oznacza to, że władze wprowadziły tzw. plan dywan, który wdrażany jest przy nielegalnym przekroczeniu granicy powietrznej lub w sytuacji, kiedy w przestrzeni pojawiają się niezidentyfikowane obiekty. Polega on na tym, że wszelkie samoloty cywilne zobowiązane są do natychmiastowego lądowania, a w powietrzu mogą znajdować się jedynie maszyny wojskowe.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Oby każdego dnia staliniści doświadczali tego typu niedogodności i eksplozji
    już oceniałe(a)ś
    56
    0
    *UWAGA*
    @Bakunin2022 udaje lewicowe poglądy aby przykryć rozpowszechnianą przez siebie rusko chińską propagandę. Dzisiaj pisał, że Chiny są bogatsze od USA a chińska nauka jest na wyższym poziomie od Europejskiej. O zgrozo dostał więcej plusów (6) niż minusów (4). Moderacja nic nie zrobiła z jego kłamstwami!
    @Olgino
    Bo to prawda jest. Przypominam, że już w latach 30 tych ubiegłego wieku rolnictwo radzieckie wychodowało roślinę, które na powietrzni miała pomidory a pod ziemią ziemniaki.
    już oceniałe(a)ś
    11
    2
    @13_7_3_1_5__22_12_24
    Prawadą jest też, że w Związku Radzieckim pszenica rosła wielka, jak słupy telegraficzne. Z tym, że nie rosła tak gęsto.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    To na pewno UFO, zielone ludziki znaczy ..., towarzysz Putin przecież doskonale je zna.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Cieszcie się, putinowskie śmieci... dopuki możecie. Dziś to jeszcze niezwykły news, za chwilę wasza codzienność. Gdy pierwszy raz zobaczyłem rok temu na Placu Grzybowskim w Warszawie przyzwoicie ubraną matkę w średnim wieku, która trzymała za rękę swoje prawie dziesięcioletnie dziecko ze zbyt dużym plecakiem... znienawidziłem wszystko co rosyjskie.
    już oceniałe(a)ś
    20
    2
    Czy policzono już wszystkich orków, którzy stacjonowali przy rafinerii?
    Może być w łopatach, albo taczkach.
    Za gorąco? No tak wyglądają ciepłe pozdrowienia z Ukrainy.
    @bra-tanki
    Jesteś moim idolem:)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Nie to, że nie doceniam ZSU, bo życzę im jak najwięcej udanych "porzuconych niedopałków" na terenie ruskim, ale warto pamiętać, że nie ma lepszego ukrycia deficytu zasobów (kradzieży) i zachowania bezkarności niż pożar w firmie. Ruscy przekręciarze dobrze o tym wiedzą i na pewno nie jeden raz z tego skorzystali zwalając winę na ZSU. Właściwie stają się oni wtedy poputczikami ZSU. :-)
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Chińskie balony jak nic.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Paliwo do tych samolotów starzeje się, nie mieli wyjścia.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0