60-letnia Ilyasah Shabazz miała dwa lata, kiedy jej ojciec, wówczas 38-letni działacz na rzecz praw obywatelskich czarnych Amerykanów, został zabity przez trzech uzbrojonych mężczyzn podczas przygotowań do przemówienia w Nowym Jorku. We wtorek 21 lutego, w rocznicę zamachu, Shabazz ogłosiła, że pozwała FBI, CIA, nowojorską policję i inne agencje za ukrywanie dowodów związanych z zabójstwem.
- Chcielibyśmy, aby nasz ojciec otrzymał sprawiedliwość, na jaką zasługuje. Przez lata nasza rodzina walczyła o to, by prawda o jego morderstwie wyszła na jaw – powiedziała Shabazz. Na konferencji prasowej zorganizowanej w miejscu, gdzie Malcolm X został zastrzelony, towarzyszyła jej siostra Qubilah.
Wszystkie komentarze
Współczesna Ameryka musi uprać się z tym brzemieniem.
Leonard Peltier
"Leonard Peltier"
Ciekawe, nie wiedziałem, dziękuję.
Sprawdzi to Ława Przysięgłych...
Chcielibyśmy, żeby Autor otrzymał poprawność polszczyzny.
a to ma jakieś znaczenie w kontekście tegi, że został zamordowany?
zresztą, w 1965 to był już inny Malcolm X;