Reforma emerytur oburza Francuzów. Strajkują i manifestują, w parlamencie panuje wybuchowa atmosfera. - Znaleźliśmy się w impasie, a przepaść między rządem a społeczeństwem tylko się pogłębia. Spadku determinacji protestujących nie widać - ocenia politolog prof. Bruno Cautres w rozmowie z "Wyborczą".
*Politolog prof. Bruno Cautres jest badaczem naukowym w CEVIPOF - Centrum Badań Politycznych Instytutu Sciences Po i Narodowego Centrum Badań Naukowych. Prowadzi tam program badań nt. zaufania politycznego
Marta Kiełczewska-Konopka, Paryż: W czwartek 16 lutego Francuzi po raz piąty od 19 stycznia masowo strajkują i manifestują. Według badań opinii publicznej Ifop przeciwko reformie emerytur opowiada się 69 proc. społeczeństwa. W piątek zaś dobiega końca przewidziany prawem okres 50 dni debaty parlamentarnej, wyjątkowo napiętej. Na rozpatrzenie czeka jeszcze ok. 11 tys. poprawek, których głównym celem wydaje się być uniemożliwienie przez lewicową opozycję głosowania nad kluczowym punktem reformy: przesunięciem wieku emerytalnego z 62 na 64 lata. Co właściwie dzieje się we Francji?
Wszystkie komentarze
Pani Redaktor, proszę łaskawie mówić za siebie - ja tez jestem "z perspektywy innego kraju", a jakoś doskonale rozumiem tę "roszczeniowość", czyli niechęć do tyrania aż do śmierci, zwłaszcza na stanowiskach na których praca wymaga realnego wysiłku (już widzę jak np. robotnik zasuwający na budowie, czy pielęgniarka w szpitalu po 60-tce "otwiera sobie nowe możliwości rozwoju"). Uczciwie byłoby też nie pomijać jednego z ważniejszych powodów protestów Francuzów, którym jest planowana przez rząd - jednocześnie z podwyższeniem wieku emerytalnego - obniżka podatków dla wielkich firm (wcześniej odrzucono wprowadzenie podatku od nadprogramowych "kryzysowych" wielkich zysków firm energetycznych); doprawdy trudno o celniejszy PRowo strzał we własną stopę.
No to przejdź na emeryturę już teraz. Kto ci broni? Jak sobie wyobrażasz utrzymanie wieku emerytalnego w sytuacji gdy długość życia rośnie? A no tak. Francja powinna wprowadzić 13stą emeryturę, która tamtejszy ludzki pan będzie dawał lub nie.
Trzeba sobie jasno powiedzieć: szansę na pracę przez całe życie w jednym zawodzie, na jednym stanowisku mają dzisiaj nieliczni i trzeba system do tego dostosować. Pielęgniarka po 60ce powinna przede wszystkim nadzorować pracę innych lub szkolić następców. I do tego trzeba dążyć. Tak samo w innych zawodach. To niestety wymaga planowania i uczciwości. Ale ja wiem, lepiej utrzymywać fikcję jak w PL, gdzie wiek emerytalny obniżono, a rząd dyskretnie milczy na temat tego co czeka obecnych czterdziestolatków. Tow. Jarosław emeryturę ma zapewnioną.
Co do podatków to faktycznie nieszczęśliwie, ale Europa ma inny problem: droga energia skłania firmy do wyprowadzki do USA. To już się dzieje.
CGT powinno być dawno zdelegalizowane bo to jest patologia.
<<< No to przejdź na emeryturę już teraz. Kto ci broni? >>>
Przepisy emerytalne; a niby kto?
<<< Jak sobie wyobrażasz utrzymanie wieku emerytalnego w sytuacji gdy długość życia rośnie? >>>
Przez przyjęcie nareszcie do wiadomości, że obecny mechanizm emerytalny wymyślony w XIX wieku, a oparty na wypłacaniu emerytur starym ze składek młodych, w dzisiejszych warunkach demograficznych jest na dłuższą metę nie do utrzymania nawet gdyby podnieść wiek emerytalny do 80 lat. Wszelkie zmiany zmierzające w tym kierunku są tylko pudrowaniem trupa; system zabezpieczenia finansowego na starość trzeba po prostu zlikwidować w obecnej postaci i wymyślić od nowa.
<<< Pielęgniarka po 60ce powinna przede wszystkim nadzorować pracę innych lub szkolić następców. I do tego trzeba dążyć. Tak samo w innych zawodach. >>>
Pielęgniarka po 60-tce ma przede wszystkim prawo mieć dosyć tyrania, zwłaszcza że obecnie aby móc przejść we Francji na emeryturę w wieku 62 lat musi mieć 40, czy 41 lat nieprzerwanego stażu pracy, tj. tyrać bez przerwy od 21 roku życia.
<<< Ale ja wiem, lepiej utrzymywać fikcję jak w PL, gdzie wiek emerytalny obniżono, a rząd dyskretnie milczy na temat tego co czeka obecnych czterdziestolatków. >>>
Dokładnie to samo co by czekało przy pozostawieniu podwyższonego wieku emerytalnego, tyle że 2 lata wcześniej. Co jest raczej optymistyczne, zważywszy że we Francji 1/4 mężczyzn w ogóle nie dożywa wieku emerytalnego, a ci którzy dożywają, mają statystycznie przed sobą tylko dwa lata życia bez ciężkich chorób (na 17 ogółem); w Polsce, gdzie wiek emerytalny jest wyższy, a poziom opieki zdrowotnej niższy, zapewne jest pod tym względem jeszcze dużo gorzej.
<<< Co do podatków to faktycznie nieszczęśliwie, ale Europa ma inny problem: droga energia skłania firmy do wyprowadzki do USA. >>>
W czym problem? Przecież kapitał nie ma narodowości, a jak jakaś firma jest nieopłacalna, to oczywiste że powinno się ją zamknąć, a ludzie powinni aktywnie szukać sobie nowej pracy, zamiast roszczeniowo domagać się gwałcenia reguł wolnego rynku. Tyle lat o tym słyszałem non-stop, że to przecież musi być prawda ;-P
<<< CGT powinno być dawno zdelegalizowane bo to jest patologia >>>
Czy - konsekwentnie - związki pracodawców i partie polityczne również...? ;-P
"droga energia skłania firmy do wyprowadzki do USA. To już się dzieje."
Ta drożyzna energii nie wzięła się znikąd - pomijając obecne zawirowania, to wynik polityki klimatycznej UE, która polega na tym, że w imię zbawienia świata UE ma zarżnąć swój przemysł cenami energii. A reszta świata śmieje się z głupkowatej UE i nakręca emisję co2..
Niby tak, ale takie stany od węgla odchodzą bardzo szybko. Oczywiście mają skąd brać gaz, więc nie licz na odwrócenie tendencji.
Zapominasz że do stażu pracy wchodzi także edukacja. W Polce w przypadku studiów wyższych to jest dodatkowe 8 lat. We Francji do emerytury liczą się opłacone kwartały. System jest trochę bardziej skomplikowany.
Co to znaczy że 1/4 mężczyzn nie dożywa emerytury? Wszystkich mężczyzn? 20latków? 40 latków? 60 latków?
Nie chcę cię martwić, ale dzisiaj 60 lat to nie jest jeszcze starość. Zwłaszcza w przypadku kobiet.
Oczywiście, że kapitał nie ma narodowości, wszelkie próby zmiany tego prowadziły do łapówek. Problem jest taki, że za firmami pojadą ludzie. Mnie to osobiście nie przeszkadza.
Chcesz wymyślić system emerytalny na nowo? O ile nie wymyślisz niewyczerpanego źródła energii to jedynym rozwiązaniem jest podwyżka podatków.
CGT zawsze było patologią, z która w żaden sposób nie da się rozmawiać. Nigdy nie próbowali czegokolwiek we Francji rozwiązać. To tacy francuscy górnicy. Interesuje ich tylko własny interes.
"Pielęgniarka po 60ce powinna przede wszystkim nadzorować pracę innych lub szkolić następców"
Nigdzie nie jest tak, że jedna osoba szkoląca przypada na jednego szkolonego. To jest pomysł na zagospodarowanie 1/10 pielęgniarek po 60-ce. Co z pozostałymi?
reforma podatkowa, ale tego sie nie rusza..
bez histerii pracowac do roku 64, to nie zadna katorga. tam w tej reformie chodzi tez obliczzanie punktow, ktore obnizaja emeryture, ale skad brac pieniadze?
tax the f..kin’ rich!
dokładnie, nigdy nie jest też tak że wszyscy awansują. Awansuje może jeden na pięciu, reszta będzie do końca życia tyrać na niskich stanowiskach za gó...aną pensję
<<< Zapominasz że do stażu pracy wchodzi także edukacja. >>>
To prawda, ale przyznasz chyba, że czas poświęcony na edukację - zwłaszcza zawodową - trudno zaliczyć do odpoczynku; często jest to praca nie mniej wyczerpująca niż zawodowa, w dodatku bezpłatna, a bywa że i samemu trzeba za nią płacić.
<<< Co to znaczy że 1/4 mężczyzn nie dożywa emerytury? Wszystkich mężczyzn? >>>
Tak, wszystkich mężczyzn.
<<< Nie chcę cię martwić, ale dzisiaj 60 lat to nie jest jeszcze starość. Zwłaszcza w przypadku kobiet. >>>
Nie twierdzę, że 60/65 to dzisiaj starość, a jedynie że ludzie w tym wieku, którzy przez kilkadziesiąt lat ciężko pracowali fizycznie - w fabrykach, w transporcie, w sklepach, w magazynach, w szpitalach etc.etc. - mają święte prawo mieć dość tyrania, a ich stan zdrowia jest często opłakany. Czego nijak nie potrafią zrozumieć ludzie z kasty pracujących umysłowo (w tym twórcy przemądrych koncepcji modyfikacji systemów emerytalnych), dla których "60 to nowe 40" i którzy mogą swoją robotę wykonywać bez problemu choćby do 80 i dłużej, zarazem z pogardą krytykując "nierobów" którym się nie chce przez ten czas "samorealizować" zasuwając na budowie.
<<< Oczywiście, że kapitał nie ma narodowości, wszelkie próby zmiany tego prowadziły do łapówek. Problem jest taki, że za firmami pojadą ludzie. >>>
Jak tu wyżej rozsądnie zauważył jeden z Przedmówców, problem w wysokich kosztach energii w UE akurat niekoniecznie leży w zbyt szybkich emeryturach (ja zaryzykowałbym nawet tezę, że praktycznie nic z nim nie ma wspólnego ;-)
<<< Chcesz wymyślić system emerytalny na nowo? O ile nie wymyślisz niewyczerpanego źródła energii to jedynym rozwiązaniem jest podwyżka podatków. >>>
Gdyby wypłaty emerytur miał w całości przejąć budżet i zlikwidowano by osobne składki emerytalne (które są wszak quasi-podatkiem), to pewnie tak. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę wzrost wydajności pracy dzięki automatyzacji i możliwość opodatkowania pracy automatycznej, może w ogóle niepotrzebnie się martwimy....? Nie wiem; gdybym wiedział, to już znałbym nazwisko przyszłorocznego noblisty z ekonomii ;-P Jedno jest imho pewne - dotychczasowe odwlekanie nieuniknionego w postaci coraz dalszego przesuwania w górę wieku emerytalnego to droga donikąd.
<<< CGT zawsze było patologią, z która w żaden sposób nie da się rozmawiać. (...) Interesuje ich tylko własny interes. >>>
A teraz wpisz zamiast CGT dowolną inną organizację społeczną, polityczną lub gospodarczą, tak żeby to zdanie przystało być prawdziwe ;-DDD
francuzi lubia zyc, sa bardzo wygodni i rozszczeniowi. nam sie nalezy. fakt, od czasow Mitterand sporo przywilejow nadano spoleczenstwu, a jak raz dano, to trudno odebrac. to wlasnie Mitterand obnizyl wiek emerytalny z 64 lat do 60, ale wowczas we Francji byl przemysl, a dziasiaj go nie ma! z drugiej strony robotnik z lat 70- 80 nie wykonuje takiej samej pracy co dzisiaj, mamy wielki parc maszynowy, automatyzacja i pracuje mniej. We Francji mamy kilkanascie roznych systemow emerytalnych z wielkimi przywilejami, wariactwo. Uwazam, ze reforma emerytalna to jest pikus, w porownaniuy co nas czeka, katastrofa klimatyczna puka do drzwi a my dbamy o swoje male problemy i dobro. Epidemia, zlamania ekonomiczne, coraz wiekszy brak surowcow kopalnianych to powienno nas martwic a nie ze bede pracowal do roku 64! bo i tak bedziemy zmuszeni pracowac do konca swego zycia..
To nigdy mnie nie przestanie uderzać w tym kraju-roszczeniowość&wygoda. Moja perspektywa czyli „białego murzyna” zatrudniającego na umowach o pracę i nie legitymowanego w metrze co rusz, sprowadza się do: tu się nie pracuje, nie wiem co to jest ale to nie praca. Tu się nie wymyśla innowacji, nie tworzy technologii, nie ma skupienia nad tym co można poprawić. W projektowaniu panuje sztampowość, bierność i kopiowanie wzorców. Za to jest prawie 1,5h przerwy na obiad, gdzie nie wypada o pracy rozmawiać.
Państwo ma zapewniać WSZYSTKO- od mieszkania HML-ach, po staże do 25 roku życia, samochód elektryczny, pełen pakiet medyczny czy nawet opłacać prawo jazdy dzieciom proporcjonalnie do dochodów rodziców, żłobki, przedszkola, plus dodatki na dzieciaki- im więcej tym lepiej.Rozbuchany socjal bez realnych kontroli i dotkliwych kar, plus zadłużona służba zdrowia, plus zapaść edukacyjna:to jest gwóźdź na którym będziemy dyndać i to przed emeryturą.
Jak to finansować- tu zwykle pada odpowiedź: zabrać bogatym lub zabrać korporacjom- czyli opodatkować tych, którzy byli innowacyjni, pracowici, zaryzykowali i mieli szczęścia więcej.
Od siebie dodam: starzy pracownicy nie mówią po angielsku czy niemiecku, młodzi dukają po angielsku, a żeby wpaść na pomysł nauczenia się języka technologicznie świetnie rozwiniętego sąsiada to zapomnij- trzeba szukać ludzi po filologii germańskiej, a pensja bez doświadczenia ma być na poziomie 2500€ na rękę.
francuski premier nigdy nie ma charyzmy, bo jest figurantem, a rządzi prezydent, czyli odwrotnie niż u nas i większości krajów, a podobnie jak w USA (tam nawet w ogóle nie mają premiera)
Oto co powinno znalezc sie w Wywiadzie. Dziękujemy za ważne uzupełnienie.
i bardzo dobrze , mniejsze zużycie energii , ekologicznie