"Choć jestem rozczarowana, uznaję wyrok Sądu Najwyższego Zjednoczonego Królestwa" - napisała na Twitterze Nicola Sturgeon, przewodnicząca dążącej do drugiego referendum niepodległościowego Szkockiej Partii Narodowej (SNP) i pierwsza minister Szkocji.

Korespondencja z Londynu

Pierwsze referendum zwolennicy niezależnego państwa szkockiego wyraźnie przegrali w 2014 r. Wówczas jednak częścią argumentacji za pozostaniem częścią Zjednoczonego Królestwa było to, że niepodległa Szkocja musiałaby przejść drogę do wstąpienia do Unii Europejskiej.

Argumentacja ta stała się nieaktualna w 2016 r., gdy dwie trzecie wyborców w Szkocji opowiedziało się w kolejnym referendum za pozostaniem w Unii Europejskiej, ale wynik głosowania w dziesięciokrotnie ludniejszej Anglii doprowadził do wystąpienia Zjednoczonego Królestwa z UE.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Niepodległość za zgodą? jest coś takiego? - toż to jawna podległość wobec wystawcy owej zgody.
    @SKSK
    To tak jak niepodległość Polski od Watykanu. Jak się episkopat zgodzi.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @SKSK
    Katalonia?
    Kraj Basków?
    Bretania?
    Tyrol?
    Korsyka?
    Sardynia?
    Flandria i Walonia?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @telek_
    Niby tak, ale tylko Szkocję wbrew decyzji mieszkańców wyprowadzono z Unii Europejskiej, co jest jednak argumentem poważniejszym niż katalońskie "oddawać nasze podatki, nie chcemy finansować Andaluzji".
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @telek_
    Wymieniłeś byty w różnym stopniu podległe. Co z tego ma wynikać?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @realista_eu
    Polska na wielu polach jest podległa (sądzę że dobrowolnie), taki jest współczesny świat.

    Umowy międzypaństwowe to akurat mogą być wypowiedziane i rozwiązane, albo zwyczajnie nierespektowane.

    Umowa konkordatowa chyba też ... ?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @12346789
    Nie „tylko” Szkocję. Irlandię Pn również.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @rebjat
    ... z wymienionych. Odpowiadałem na konkretny post.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Myślę, że któregoś dnia parlament szkocki po prostu ogłosi niepodległość. I co im Anglia zrobi? Podpali wieże wiertnicze na szelfie? Powywraca wiatraki?
    @ms333
    Przez bliskość i proporcje siły mieliby niestety mniejsze szanse na wygraną jak Amerykanie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    I ciekawe co by zrobiła Anglia jeśli Szkocja powie że ma dość i chce odzyskać swoją niepodległość. W sumie są jak ukraina i Rosja więc należy im się niezależność jeśli tego chcą.
    @wawafre
    Zrobiliby dokładnie to samo co Margaret Thatcher z Falklandami.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Jak widać, Anglicy za wszelką cenę postanowili utrzymać resztki swoich kolonii. Szkocja i Irlandia Północna są na drodze do niezależności i nie maco się łudzić, że da się powstrzymać ten proces.
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    Anglia broni się przed ostatecznym upadkiem, tyle, że nic już jej nie pomoże. Zamieniła się w muzeum, w którym jedyne reformy idą w kierunku zmniejszenia ilości rodziny królewskiej na balkonie. Życzę Szkocji i Irlandii Północnej szybkiego oderwania się od zdychającego centrum.
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    " choć jestem rozczarowanie to szanuję wyrok sądu ". I to jest różnica między Szkocja a Katalonią. Nicola Sturgeon wie że Szkoci, wychowani w szacunku dla prawa jak reszta Brytyjczyków, nigdy by nie poparli awantury z nielegalnym referendum w stylu katalońskim.
    @marekpoplawski
    Choć jestem rozczarowana, przepraszam za mój " podpowiadacz wyrazów " :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @marekpoplawski
    Ona ma świadomość, że sąd po prostu użył istniejące prawo, dał odpowiedż na jego podstawie. Wie, że musi dalej podążać inną ścieżką i będzie to robić.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    To chichot historii. Pamiętam to referendum z 2014 r. i co się o nim pisało. Szkoci byli straszeni, że wygrana oznacza dla nowego państwa brak przynależności do UE, że będą musieli przejść wieloletni proces akcesyjny, a na przyjęcie Szkocji do UE muszą wyrazić zgodę wszystkie państwa, w tym Wielka Brytania. Jawnie ich straszono, że GB wyrazi zgodę tylko jak będą zabezpieczone należycie jej interesy albo nawet nie wyrazi jej wcale z czystej zemsty. Nastraszyli świadomych Szkotów nie na żarty i na pewno to miało decydujący wpływ na wynik głosowania. Gdyby Szkoci wiedzieli, jaki im za parę lat Cameron i Anglicy wytną numer, to referendum inaczej by się zakończyło. Brexit uruchomił bardzo poważne wewnętrzne procesy dezintegracyjne i w przyszłości dużo się będzie działo. Irlandia północna jest w jeszcze bardziej skomplikowanej i poważniejszej sytuacji.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Wstrętna Unia Europejska odbierała niepodległość Wielkiej Brytanii. Wspaniała Wielka Brytania bynajmniej nie odbiera niepodległości Szkocji...
    już oceniałe(a)ś
    7
    1