Strona armeńska przekazała, że Azerbejdżan rozpoczął we wtorek atak na przygraniczne miasta. Państwa oskarżają się nawzajem o wywołanie działań zbrojnych.

Ministerstwo obrony Armenii podaje, że siły zbrojne Azerbejdżanu przeprowadziły uderzenia artyleryjskie na region przygraniczny Gegharkunik w nocy z poniedziałku na wtorek. Strona armeńska poinformowała, że atak obejmował drony i broń palną dużego kalibru wystrzeloną w kierunku miejscowości Goris, Sotk i Jermuk, podało CNN.

Jak informuje Reuters, premier Armenii Nikol Paszinian powiedział w parlamencie, że podczas nocnych starć zginęło 49 żołnierzy, a walki nadal trwają. Zarzucił Azerbejdżanowi, że atakuje ormiańskie miasta, dlatego że jego państwo nie chciało negocjować statusu Górskiego Karabachu, enklawy znajdującej się wewnątrz Azerbejdżanu, ale zamieszkałej głównie przez Ormian.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    No to Turcja zaczęła testować podbrzusze Rosji. Armenia ma ruskie gwarancje bezpieczeństwa i zobaczymy ile są warte.
    @grrrrrrrrr
    Tyle co memorandum budapesztańskie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Olgino
    no niby tak... gdyby nie dwie ruskie bazy w Armenii ...
    Na nasza skale to jakby Rumunia wjechała do Mołdawii w celu pomocy w likwidacji Naddniestrza.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @grrrrrrrrr
    A żołnierze z tych baz nie pojechali w kwietniu na Ukrainę?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @BanTheHun
    raczej polecieli ;-)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @grrrrrrrrr
    Raczej nie ;)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    No, to z perspektywy czasu, Armenia wybrała sobie nic nie wartego protektora (za to turcy nie wystawili Azerbejdżanu do wiatru, w przeciwieństwie do tego, co kacapy zrobiły Armenii).
    @sweety2017
    Bredzisz tak jakby se mogła wybrać Iran, a Azerbejdżan prowadziłby politykę zagraniczną inaczej niż wspólnie i w porozumieniu z Turcją, rozczulająca umysłowa bezradność.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @sweety2017
    A mieli wybór??! A słyszałeś o rzezi Ormian? Wiesz cokolwiek o regionie? A sorry, przecież byłeś na wakacjach w Turcji…
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    No cóż, wiadomo wszem i wobec, że zarówno Armenia, jak i Azerbejdżan to światowe mocarstwa, zamożne, spełnione i syte, szukające więcej miejsca dla swoich milionów obywateli kosztem sąsiada…

    A tak na serio, co oni tam mają we łbach..?
    @wujek_zbyniu
    Xd
    Rurociągi bezpośrednio do Turcji.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @wujek_zbyniu
    > A tak na serio, co oni tam mają we łbach..?

    Z tego, co pamiętam to drobne historyczne nieporozumienia. Ludobójstwo i takie tam...
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @BanTheHun
    Przecież oni od czterech lat budują gazociąg przez Gruzję. To jest konflikt etniczno-historyczny.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @bee_
    A przez co mają budować? Przez Armenie i Iran?
    Xd
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @BanTheHun
    Nie wiem, to ty pisałeś o "rurociągach bezpośrednio do Turcji".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Rosja słabnie, porażka Putina w Ukrainie otworzy jeszcze wiele frontów w sowieckiej strefie wpływów i samej Rosji.
    @def11
    Turcja regularnie spuszcza ruskim wpie...- w Armenii, Syrii, Ukrainie.
    To grupa rekonstrukcyjna "wojna krymska" xd
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @def11
    O tak. Twardo dotąd trzymane narody i grupy czują zelżenie ucisku i słabość tyrana. Los Karabachu jest chyba przesądzony na niekorzyść Ormian. Ruscy z tego filigranowego ,,kontyngentu pokojowego" wycofali na Ukrainę większość ciężkiego sprzętu i amunicji. Nie mają czym bronić Armenii. W tle konflikt Gruzji z Abchazją i Osetyńcami oraz mocno dotąd spacyfikowane konflikty miedzy muzułmańskimi narodami Kaukazu i Osetyńcami. Jeszcze Tatarstan, Kałmucja, Karelia i szereg innych. Imperium się zaczyna pruć jak stare gacie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @PrzedEmeryt
    Raczej Azerowie czują że zaraz w Gruzji się zamiele i rurki będą zagrożone xd
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Czy oni naprawde nie maja lepszego zajęcia, niż wzajemne wojenki ?
    @andrzejg52
    Tak wygląda ruski mir . Kreowane i pdsycane konflikty narodowościowe, były gwarantem dominującej roli moskwy ( nie ma moskwy, skoczą sobie do gardeł. ) strategia stosowana od wie?ów, nie tylko przez rosje.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @andrzejg52
    „Genialny” komentarz… To samo może sobie pisać jakiś gamoń w Kanadzie o wojnie w Ukrainie. Jakby Ormianie mieli coś do powiedzenia w sprawie tego że są napadani… Naprawdę nie masz lepszego zajęcia niż dzielić się ze światem swoimi „błyskotliwymi” refleksjami?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Bardzo ładnie, zastępcza wojna ruSSko-turecka, obu stronom życzę mnóstwa sukcesów.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    ups 2 front sie putlerowi otwiera, dobrze....
    @disillusioned_and_in_denial.
    Może jeszcze nie putlerowi, ale pokazuje to, że ruskie gwarancje bezpieczeństwa są tyle samo warte co konto w ruskim banku.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @frantz
    i tak i nie Twoje stwierdzenie wymaga ogromnej ilości gwiazdek precyzujących :) jeżeli nie jesteś państwem klienckim to nic nie są warte, nawet sami zaatakują jeszcze (Polska, Ukraina), jeżeli jesteś to jednak jest duże prawdopodobieństwo że cie wesprą w proxy war - to trzeba uczciwie powiedzieć - poprzednio wsparli, tak samo Syrię. No teraz przegrywają wojnę i sprzętu nie mają, ale gdyby nie ta sytuacja to zapewne by wsparli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To jest kompletnie niepojęte, że największemu polskiemu dziennikowi zajęło 10 godzin przygotowanie informacji o poważnym zbrojnym konflikcie, o którym światowe media informowały na szpicach. Wy także robicie prowincję z tego kraju.
    @Falszywahrabina
    poważny konflikt to jest na Ukrainie. Tamto to jakieś prztyczki odwiecznie zwaśnionych stron.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @poziomka
    Poziomko, rozumiem, że chodzisz jeszcze do przedszkola i niewiele wiesz, nie martw się, kiedyś się może dowiesz, na czym polega dziennikarstwo. P.S. Na Ukrainie jest wojna. Chyba, że jesteś ruskim trollem i uważasz inaczej.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0