IAEA wybrała skład zespołu jadącego do Zaporoża w taki sposób, by wytrącić Rosji z rąk argumenty o uprzedzeniu inspektorów - wśród liczącej 14 osób delegacji, której przewodzi szef IAEA, Argentyńczyk Rafael Mariano Grossi, nie ma ani jednej osoby z udzielających Ukrainie szerokiego wsparcia Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Największą grupę stanowią eksperci z krajów, które nie zajęły stanowiska wobec napaści Rosji na Ukrainę.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze