Państwa G7 w obawie przed katastrofą nuklearną wezwały Moskwę do wycofania oddziałów z terenu największej w Europie elektrowni atomowej Zaporoże. Jednak Rosja pozostaje głucha na apele świata.

O wojnie w Ukrainie czytaj w naszej relacji na żywo

"Każdy rosyjski żołnierz, który albo obiera elektrownię jako cel, albo używa jej jako osłony, musi mieć świadomość, że staje się szczególnym celem dla naszych agentów wywiadu, sił specjalnych i armii" - powiedział Wołodymyr Zełenski w orędziu telewizyjnym opublikowanym w nocy z sobotę na niedzielę.

To nie pierwszy raz, kiedy ukraiński prezydent wypowiada się na temat kryzysu wokół elektrowni atomowej. Przed tygodniem mówił: "Rosyjscy terroryści są pierwszymi na świecie, którzy terroryzują świat, wykorzystując elektrownię nuklearną".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Powybijać to ruskie chodzące góffno co do jednego! Żadnej litości dla terrorystów.
    @dawaj.rente.babka
    Putin, nazista "z krwi i kości" i jego parszywe państwo, stanowią dziś takie samo zagrożenie dla świata, jakie 9o lat temu stanowił Hitler i jego III Rzesza.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Kreml jest w potrzasku własnej doktryny, braku transparentności, będzie tylko gorzej
    już oceniałe(a)ś
    37
    8
    Szanowna redakcjo! Powyższy artykuł wymaga uzupełnienia o komentarz fachowca - specjalisty znającego się na konstrukcji przemysłowych reaktorów jądrowych, w tym zabezpieczeń przed celowym uszkodzeniem. Bez takiego komentarza niepotrzebnie straszycie Czytelników niezainteresowanych dotychczas energetyką jądrową i niechcący pomagacie Putinowi. Mam nadzieję, że szybko taki komentarz opublikujecie.
    Sami nie uważam się za eksperta, choć co najmniej od wypadku w Czernobylu interesuję się energetyką jędrową i przeczytałem setki publikacji w tym zakresie przez ostatnie 36 lat. Opierając się na zgromadzonej dotychczas wiedzy, nie boję się promieniotwórczego skażenia w wyniku np. ostrzału najwrażliwszych elementów konstrukcji pociskami rakiet Grad, dział czołgowych, czy kalibrów 122 i 152/155 mm.
    Ale, jak powtarzam, nie jestem ekspertem. Poszukajcie eksperta znającego się na konstrukcji budynków reaktorów typu WWER znajdujących się w Enerhodarze. Najlepiej za granicą: we, Francji, USA, W. Brytanii itp.
    PS. Ukraińcy mają takich ekspertów i nie uważam ich działań za grożących radioaktywnym skażeniem. Ich celem jest zabijanie żołnierzy i niszczenie wojskowego sprzętu.
    PS2Uważam elektrownie jądrowe za najbezpieczniejszy dla ludzkości sposób wytwarzania energii elektrycznej.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    Ktoś jeszcze ma ochotę na handelek i wymianę kulturalną z azjatycka barbarią?
    @Czytelnicki

    Pol swiata.
    już oceniałe(a)ś
    0
    7
    Bandyckie ruskie swinie. Ręce opadają jak bardzo to sa bezwzględni morderczy psychopaci
    już oceniałe(a)ś
    32
    12
    A ruski nie ma podobnej elektrowni k/Moskwy? To byłaby adekwatna propozycja.
    już oceniałe(a)ś
    7
    3
    Gdyby jakieś ukraińskie komando a la mosad wybiło w nocy do nogi wszystkich ruskich terrorystów żadne z państw nie miało by prawa tego krytykować. Tak się postępuje z terrorystami na całym świecie, szczególnie z atomem w tle. Już widzę co by zrobił Putin, gdyby to na ruskiej ziemi terroryści okupowali elektrownię atomową. On nawet nie oszczędził rosyjskich dzieci w szkole czy widzów w teatrze, żeby wyjść na twardziela.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    jeder szus - ein russ!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0