Mieszkańcom kontrolowanych przez Rosjan miast obwodu ługańskiego coraz trudniej uniknąć poboru. Wielu się ukrywa, ale - w zamian za pieniądze i jedzenie - często zdradzają ich sąsiedzi.

O wojnie w Ukrainie czytaj w naszej Relacji na żywo

Rosyjskie władze na różne sposoby  starają się poradzić sobie z rosnącymi stratami w armii. Obrońcy praw człowieka i dziennikarze śledczy niezależnych redakcji ujawnili już m.in., że nieoficjalny pobór przeprowadzany jest w więzieniach, gdzie, jak pisała Mediazona, ludzie z bliskiego otoczenia Władimira Putina najchętniej rekrutują zabójców oraz osoby „przejawiające skłonności do popełnienia ciężkiej zbrodni".

Z ustaleń niezależnej redakcji The Insider wiadomo z kolei, że na wojnę w Ukrainie wysyłani mają być też bezrobotni, zaś mężczyźni chcący zrezygnować z udziału w walkach są torturowani i więzieni.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Kolejny ruski idiotyzm. Dziś nie wygrywa się wojen piechotą idącą tyralierą na bagnety z okrzykiem urrraaaa! Poza tym wartość bojowa "żołnierza" z łapanki jest żadna. Po co to robią? Chyba że chodzi o ograniczenie liczby mężczyzn na tyłach ze strachu przed partyzantką.
    @nabuchdonozor
    Pokazują pozycje ukraińskie. Tak armia sowiecka walczyła z Hitlerem - разведка боем (rozpoznanie przez walkę). Nawet jak ich rozwalą w 5 minut, to i tak będzie "walka". Ruscy nigdy się nie zmienią...
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    @nabuchdonozor
    `Przydają się i to bardzo. Na przykład do oczyszczania pól minowych, zużywania przez wroga mnóstwa amunicji, ujawniania przez Ukraińców własnych pozycji obronnych.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @nabuchdonozor
    Oni są potrzebni do sił pacyfikacyjnych i okupacyjnych. To zadania wymagające znacznie większej liczby ludzi niż front. A strażnikiem obozowym albo na punkcie kontrolnym może być każdy, byle mundur się na nim trzymał, a on utrzymał AK.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @JimmyDore
    A propos oficerów:
    W Ukrainie zlikwidowano już 1000 generałów i oficerów armii rosyjskiej. Liczbę tę potwierdzają dane z publicznego monitoringu rosyjskich sieci społecznościowych i trofeów. Strona ukraińska twierdzi, że jest to minimalna, ale wiarygodnie potwierdzona liczba.
    Oddziały zaporowe będzie tworzyć GRU czy nazi-Wagnerowcy?
    Zdradź ile garowałeś na Syberii zanim zostałeś tą zabawną hybrydą orko- trolla, #pażałsta
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @altakyr

    Polska armia ma 38 000 000 generałów i oficerów.
    POPiS oddal 240 zmodernizowanych czołgow za darmo,
    więc nie będzie jak bronić naszych bohaterów , jak Ruskie przyjdą.
    już oceniałe(a)ś
    0
    22
    @nabuchdonozor
    Może też chodzić o wyludnienie tych terenów i pozbawienie przemysłu ciężkiego pracowników. Wtedy nawet jak utracą te ziemie i zostaną zmuszeni do wycofania, to minie dużo czasu, zanim te przemysłowe tereny zaczną funkcjonować. A mówimy o kopalniach, hutach ...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @JimmyDore
    Boli dupka o te czolgi, co juz teraz was tluka, wiemy, wiemy.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @JimmyDore
    nawet tutaj wywalasz się na liczbach :)
    "Kadry decyduja o wszystkim", to i jaksc propagitki jest jaka jest, polszojęzyczna #smuteczek
    Pominąłeś "Twarde", ech...
    "ruskie przyjdą" ano, skoro nie mają już czogłow i czołgistów, buuu
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @JimmyDore
    "Polska armia ma 38 000 000 generałów i oficerów."

    Czyli wszyscy Polacy to oficerowie i generałowie? Łał, co za błyskawiczna kariera, nawet nie wiem kiedy awansowałem.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @yogi&ranger

    Poczytaj wyniki prób ze szkoły pancernej w Forcie Benning.
    już oceniałe(a)ś
    0
    6
    @altakyr

    Każdy Polak Papieżem.
    Nawet łotry !!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @JimmyDore
    spacja przed znakiem przestankowym, ciekawe. Charakterystyczne dla polskiej psychoprawicy, a teraz jak widać polszojęzycznego orka.
    Prigożin się znalazł?
    Dla poprawienia nastroju twitter.com/TpyxaNews/status/1559071527676641281
    stugna-p kontra onucowy czołg.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    I bardzo dobrze. A po wojnie jeżeli Ukraina odbije te terytoria to rodziny zabitych tak żołnierzy będą doskonałym przykładem dla reszty proruskich jak wygląda ich władza. Oczywiście jak widać choćby w Polsce nie łatwo przekonać fanatyków ale jeżeli pobory są masowe to sama skala późniejszych świadectw może dać do myślenia.
    I dodatkowo, ci cywile którzy chcą tylko zakończenia wojny, nie ważne kto wygra też mogą się zastanowić że wygrana rosji oznacza że w następnym konflikcie ich czeka to samo. A następny konflikt jest nieunikniony bo dla ruskich pokój to tylko krótki czas w którym trzeba znaleźć kolejną ofiarę do napaści.
    @Darek`
    A możesz wymienić ile już było „kolejnych ofiar” do napaści? Bo ja widzę, że przez cały okres historii powojennej, przez prawie 80 lat, były dwie - Afganistan i Ukraina. Przy czym Afganistan można zaliczyć na konto Rosji tylko umownie (jako części ZSRR).
    już oceniałe(a)ś
    0
    12
    @Darek`
    Czyli Polska
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @rattus-rattus
    Słabyś z historii, szczurku. Oprócz Afganistanu i Ukrainy jest całe mnóstwo innych przykładów. W okresie powojennym przez prawie 50 lat trzymali pod butem mnóstwo zdobyczy z lat czterdziestych, a mimo to od czasu do czasu wynajdowali kolejną ofiarę, nad którą pastwili się bardziej - vide Węgry '56, Czechosłowacja '68. Z Chińczykami się tłukli na pograniczu, wojny zastępcze w Korei, Wietnamie. W '91 strzelali do Litwinów. W czasach bardziej współczesnych - Gruzja od 2008. Kawał Mołdawii w ich rękach od lat. Syria, odrębna historia, ale sprowadza się do de facto agresji i okupacji - za przyzwoleniem władz, które by się nie utrzymały, gdyby nie ruskie wojska. Mnóstwo pomniejszych agresywnych zachowań wobec licznych krajów, za cyberataki na pieńku mają z USA i Wielką Brytanią, za ataki agentury - znów z UK, Czechami (Vrbetice), Bułgarią. Można tak długo. Rosja to kraj agresywny i nie uznający podpisanych umów. Problem dla reszty świata.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @odyssey_2008
    Nie nie Polska, bo ruscy phórze i walczą zawsze ze słabszym od siebie. Jakby putin wiedział co go czeka na Ukrainie to by teraz wrogiem może Kazachstan został.
    Być sąsiadem rosji można tylko w trzech wpadkach, albo się jest silniejszym od nie - Chiny, albo należy do silniejszego sojuszy NATO albo się jest wasalem. Jak żadne z powyższych to czeka kraj wkrótce zawieszenie broni po utracie terytorium... no chyba że ruscy nie dadzą rady.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @rattus-rattus
    Rosja rozwija się wyłącznie przez napaść i grabież. Kolega marsaxlokk pokrótce ci opisał czasy po 2wś
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @marsaxlokk
    Afryka
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Mężczyźni ukrywają się niezależnie od poglądów politycznych - to co pomylili się chcąc do Rosji i teraz jak zobaczyli jak ten mi wygląda to już wolą Ukrainę ? Rozumiem tych co nie sa za Rosja , ale tych chyba już tam niewielu przynajmniej mężczyzn .
    @myoko
    I ja zastanawiam się, czy to są ci rosjanie,co chcieli ruskiego miru na ukraińskiej ziemi ? Jeżeli tak, to mają, co chcieli. Nie może im się teraz nie podobać.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @cholinexy
    Oj bo ruski mir jest atrakcyjny jak wstajesz z kolan albo będąc nieudacznikiem dostaniesz kasę za zwykłą agitacje polityczną i łykasz propagandę sprzedawaną na forach. Dlatego tak wielu u nas jest ich zwolenników. A kiedy przychodzi w praktyce to wtedy się oczęta otwierają ale jest za późno. I dobrze.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @myoko
    jest możliwe ze spora grupa tych pro-rosyjskich, myślała, ze będzie tak samo jak w Ukrainie, tylko oni będą "władza" a tu rzeczywistość jest nieco odmienna, ruskij mir to ruskij mir, a nie jakieś tam trele morele
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @myoko
    spróbuj przeczytać jeszcze raz, ale ze zrozumieniem
    chcieli do Rosji a nie do wojska
    i nie wolą Ukrainy
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Poje*any ruski kraj ale i nam już niewiele brakuje aby stać się taką dziczą
    już oceniałe(a)ś
    25
    1
    Co zrobiliście z działem "Wojna w Ukrainie"? :( Przywróćcie tę zakładkę!
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    Putin to kolejny ruski władca, który nie umie zrobic Rosji lepszą, więc tradycyjnie stara się zrobić ją większą
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    No to teraz wiadomo co czeka tych którzy z utęsknieniem czekali na Putina . Kamasze i na front.
    @bigraph@interia.pl
    Kamasze nie są pewne, ale wysyłka na front już tak
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @zbig1113
    dobre spostrzeżenie, na kamasze trzeba zasłużyć lub ukraść
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Na zachód od Dniepru Rosjanie są naprawdę w du-pie. I nie mogą się stamtąd wycofać bo okolice Chersonia są dla nich najcenniejsze z wszystkich ziem jakie przejściowo zagarnęli ukraine
    już oceniałe(a)ś
    10
    0