Prawo premiera Zjednoczonego Królestwa do wydania lub odmowy zgody na referenda w krajach członkowskich jest największą przeszkodą dla ponowienia referendum w sprawie niepodległości Szkocji.
Poprzednie szkockie referendum niepodległościowe odbyło się w 2014 r. (zgodę wyraził premier David Cameron) i zostało wyraźnie przegrane przez zwolenników niezależności Edynburga od Londynu. Przy wysokiej, blisko 85-procentowej frekwencji ci uznający niepodległość za niepotrzebną uzyskali 55 procent głosów.
Wszystkie komentarze
Czy to wszystko jest mozliwe?
I jeszcze dodam, ze jestem za niepodlegloscia Baskow, za niepodlegla Katalonia, uwazam ze Kurdowie powinni miec wlasny kraj, i ze Koreanczycy, jesli tego chca, powinni miec swoje jedno panstwo, wolna Koree.
Tylko jedni Koreańczycy tego chcą ;) I to już od 72 lat :D
Jak w Korei Pln przestana rozstrzeliwac za poglady niezgodne z jedyna sluszna linia partyjna, to dopiero wtedy zobaczymy, kto czego chce....
Odnośnie zjednoczenia irlandi: poczytaj komentarze na you tube pod takimi piosenkami loyalistów jak " ulster is the land of no surrender ", " no no no pope of Rome ", " the first platoon ", " sash my father wore"....protestantcy lojaliści w Irlandii Północnej to najwięksi brytyjscy fanatycy na świecie, ci ludzie nigdy nie zgodzą się na odłączenie od Londynu.
I to jest ten detal, ktory umyka wielu komentujacym. Wszyscy sa za niepodlegla Szkocja, za Irlandia Polnocna wracajaca do macierzy ale nikt nie zastanawia sie, ze to nie jest sytuacja czarno-biala i sa tam ludzie myslacy inaczej (czasem wiekszosc). Stosujac logike MarcinaFromJasoom trzeba krzyknac "Malwiny dla Argentyny" ale tak niefrasobliwie sie sklada ze 99.8% mieszkancow Falklandow (a nie Malwin) opowiedzialo sie w referendum w 2013 za przynaleznoscia do Korony Brytyjskiej a nie do Argentyny (przy frekwencji 92%).
Sorry wszyscy tutaj ale los Szkotow i Irlandczykow Polnocnych nie dopelni sie na forum GW.
@marekpoplawski
Chcialbys/chcialabys cos uslyszec.. sluchasz, sluchasz... i nagle jest! Ale uwazaj, to tylko Ci sie wydaje.
Bo czy ja krzyczalem "Malwiny dla Argentyny"?
Nie jestem pewien, czy Szkocja stanie sie niezaleznym panstwem, ale ja osobiscie kibicuje ich niepodleglosci. Tak samo jest z Irlandia i innymi miejscami na swiecie, chocby tymi, o ktorych pisalem powyzej. Plus Palestyna, Tajwan,.. mnostwo tego jest.
Swietnie rozumiem, ze lojalisci trzymaja sie mocno w Irl. Pln., i nie chca odpuscic, ale spojrzcie na mape. Co widzicie? Troche to sztuczny twor, nie?
I czy ktos twierdzi, ze to sa proste, czarno-biale tematy?
Z Katalonią sprawa również nie jest prosta, Katalończykami czuje się mniej więcej połowa jej mieszkańców.
Ulster to nie jest sztuczny twór, tylko konsekwencja długotrwałego procesu historycznego. Dodam, że w tym procesie to Anglicy byli agresorami, którzy pozostawili po sobie protestancką społeczność Irlandii Północnej.
Sprawa Falklandów jest jednak dużo bardziej prosta. Obywatele Falklandów to potomkowie brytyjskich osadników (bo nie kolonizatorów) i państwo argentyńskie nie ma z nimi nic wspólnego. Ot najbliżej położone geograficznie państwo.
To prawda Irlandia północna jest często nazywana " sztucznym tworem". Tylko że w tym samym czasie dokładnie sto lat temu w innej części Europy w podobnych okolicznościach powstał inny sztuczny twór: województwo śląskie: część ludności była za Niemcami część za Polską nie było dobrego rozwiązania więc górny śląsk " poszarpano" czasem granica biegła przez cmentarz....podobnie było w Irlandii: katoliccy irlandczycy chcieli niepodległości, protestanci z ulsteru ( gdzie byli większością) chcieli związku z Londynem więc Irlandię " poszarpano" podobnie jak górny śląsk.
" Anglicy byli agresorami którzy pozostawili po sobie protestancką społeczność"... w zasadzie tak. Tylko ta " protestancka społeczność" mieszka tam od wieków i ma prawo mówić o ulsterze " moja ojczyzna ". Podobnie jak Polacy na wieńszczyźnie którzy żyją tam od wieków też mają prawo mówić " moja ziemia" choć wielu Litwinów powiedziałaby to samo co ty o Anglikach.
Na wileńszczyźnie przepraszam za literówkę.
Już jako ciekawostkę: ulster kolonizowali przede wszystkim protestantcy szkoci....którzy przybyli do Szkocji ( wtedy kaledoni) w czwartym wieku z terenów...Irlandi. Tak więc protestanci z ulsteru mogą powiedzieć: nie jesteśmy kolonizatorami tylko wróciliśmy do ziemi przodków....
@kodik
W dzisiejszych czasach nie mozemy argumentowac zadnych dzialan niepodleglosciowych religia. Jesliby doszlo do zjednoczenia Irlandii, jestem pewien, ze zarowno katolicy jak i protestanci mogloby sobie dalej praktykowac. Trzeba rozdzielic panstwowosc od religii.
(mowie o Europie, a nie o Iranie czy Arabii Saudyjskiej)
Tak, protestanci mają prawo tak mówić, tylko czy muszą urządzać antykatolickie manifestacje w dzielnicach zamieszkanych przez katolików? No chyba nie. Jestem za prawem do samostanowienia obywateli, którzy powinni mieć możliwość wyboru gdzie "ich ziemia" powinna przynależeć, ale to rodzi wiele problemów i na samym końcu, ci którzy potrafią wywalczyć swoje prawo do samostanowienia, to go mają. Tak było choćby z Republiką Irlandzką, która wyrwała się spod angielskiego buta sto lat temu.
Z calym szacunkiem - to nie jest mozliwe. Az do Porozumienia Wielkopiatkowego (1998) w Irlandii Polnocnej toczyla sie praktycznie wojna domowa. Aby chronic to porozumienie rzad UK zgodzil sie w negocjacjach brexitowych na granice celna na Morzu Irlandzkim. Na tej samej podstawie rzad Republiki nie prowadzi zadnych dzialan majacych na celu przylaczenie Irlandii Polnocnej. W obu wypadkach skonczyloby sie to tak samo - powrotem do krwawego konfliktu.
Irlandia nie wyrwala sie spod niczyjego buta tylko powstala w 1922 roku na mocy traktatu angielsko-irlandzkiego. Nikt Irlandczykow nie wyzwalal, no chyba ze Anglicy.
Tak, jasne :-)) Anglicy wyzwolili Irlandczyków, tak jak Niemcy Wielkopolskę po Powstaniu Wielkopolskim.
Wpisz sobie w Google hasła: Powstanie Wielkanocne, Irlandzka Wojna o Niepodległość 1919-1921, Sinn Fein, Michael Collins, IRA, Krwawa Niedziela.
Trochę jednak Irlandczycy musieli zlikwidować tych okupantów, jak to się teraz mówi.
O FLOWER OF SCOTLAND
Moim zdaniem to nie jest szczególnie duża przewaga.
Na BBC dzisiaj cytowali ja jako "First Minister" a nie jako "First Ministra" ale ja mysle, ze oni w tym BBC sie nie znaja. Quote: "Scotland's first minister has proposed 19 October 2023 as the date for another referendum on independence."
Ministrantka.
Oni w tym BBC przede wszystkim nie mają powodu, żeby w swoich angielskich tekstach używać polskich zasad językowych. W języku polskim zaimki wskazujące mają formę żeńską (ta), męską (ten) i nijaką/neutralną (to). W angielskim to jest wyłącznie forma neutralna (this) - więc this minister jest poprawnie po angielsku a ta ministra jest poprawnie po polsku.
No i popatrz, jakos zyja majac ministrow jednego rodzaju, ba, powszechne jest przeswiadczenie, ze UK jest krajem o wiele bardziej tolerancyjnym I oferujacym rowne szanse niz bogata w zaimki Polska.