Zamiast szybkiego zwycięstwa nad całą Ukrainą Rosjanie chcą dziś zabezpieczyć to, co już zajęli, i sprawić, że Ukraińcom odechce się integracji z Zachodem - przewidują Amerykanie. Ostrzegają, że Ukrainie mogą grozić trwające miesiącami ataki i obleganie miast.

Cel Putina się nie zmienił. Za to wyraźnie zmieniła się jego taktyka – tłumaczy cytowany w „Wall Street Journal" Daniel Fried, były urzędnik Departamentu Stanu USA i były amerykański ambasador w Polsce.

– Nie udała się szybka dekapitacja ukraińskiego rządu? To nie przestanę ich atakować. Stawili opór? Trzeba ich wyeliminować. To takie stalinowskie – dodaje.

Wtóruje mu sekretarz obrony Lloyd Austin. – W ostatnich tygodniach obserwujemy rozmyślne bombardowanie miast, miasteczek i cywilów - tłumaczył w ostatni weekend w rozmowie z CBS News. – Putin robi to, bo jego kampania utknęła w martwym punkcie – tłumaczył.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czyli rozjanie maja strategie: rozpetajmy wojne , a potem sie zobaczy. Moze zdobedziemy Kijow, a moze nie. Moze uda sie zajac Mariupol albo Odesse, albo nie.
    Ale tak czy inaczej na ukrainie nikt nie zainwestuje przez nastepne 10 lat, do NATO jej nie przyjma bo sie beda bali, do UE nie przyjma bo po tej wojnie gospodarczo Ukraina bedzie na poziomie Syrii. Region sie uspokoi i na Bialorusi przestana fisiowac, bo zobacza co grozi za sny o zachodzie.
    Czyli generalnie cel bedzie osiagniety, Ukraina zostanie tam gdzie zostanie. A ze zginie iles tam tysiecy cywilow, czy ilesdziesiat tysiecy rosyjskich zolnierzy, to kogo to obchodzi.
    Co do sakncji, to korea pn byla w stanie rozbudowac bron rakietowa mimo sankcji, a ze ludzie gloduja > Kim nie wyglada na zabiedzonego.
    Mam nadzieje ze NATO przestanie sie dac zastraszac, bo jak na razie to maly pikus z zardzewialymi BRDMami dytuje warunki. Polecam przyjac finlandie i szwecje do nato + bazy rakietowe:turcja, rumunia, polska, litwa, lotwa estonia. przy najmniejszym incydencie z rosji zostaje popiol.
    @leyton82
    Na to wygląda, że to bandyckie państwo ma strategię, rozwalić i jakoś to będzie. Niemniej nie do końca się zgodzę z takim pesymizmem. Nikt normalny z naczelnym bandziorem z Rosji się nie spotka na ten moment, bo go społeczność zagryzie. Na ten moment jak Rosja nie poczyni jakichkolwiek repariacji dla Ukrainy to nikt sankcji na ruskich nie zniesie. A tym bardziej nie zniesie, żeby Rosja nie była w stanie drugi razu uderzuć. To państwo upadłe i wszyscy wiedzą, że nawet na smyczy Chin może nie być w stanie już drugi raz Ukrainy zaatakować. A do tego Ukraina szybko ponownie uzbroi się po zęby.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @leyton82
    Ale Rosjanie na swiecie beda odladac sie za siebie ze strachu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @leyton82

    Czesc obserwatorów uważa, ze Rosja postara się zastosować klasyczna strategie Clausevitza:
    zneutralizowac ukraińska armie ale oszczędzić miasta i ludność cywilna.
    Każde miasto - Kijów, Charków, Mariupol- ma otwarty korytarz ewakuacyjny
    dla ludności i dezerterów.
    Rosja twierdzi, ze ostrzeliwuje jedynie budynki przerobione na punkty obronne,
    jak centrum handlowe zajęte przez batalion Azow.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @JimmyDore
    Idź pan w ch....
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @JimmyDore
    batalion Azow chyba musi miec tysiace zolnierzy patrzac na zniszczenia w Harkowie, Kijowie, Mariupolu, Chersoniu, Awdiejewce. To bzdura kompletna. Rosjanie otwieraja ogien do cywilow i gwalca kobiety + kradna wszystko ci sie da. To nie jest strategia Clausevitza, tylko Asada, vide Aleppo.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @conan1986
    Rosja dokonala wyboru. Sankcje ich nie obchodza. Oni zrezygnowali z Europy. Beda sie koncentrowac na Azji i Afryce + Wenezuela. A tam nikogo nie obchodzi co oni robia w ukrainie.
    Liczenie na to ze zachowaja umiar mysle ze na tym etapie jest juz nie uzasadnione.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Szkoda że plan dekapitacji się nie ziścił. Dekapitacji Putlera ma się rozumieć. Nie traćmy nadziei.
    już oceniałe(a)ś
    19
    1
    Na znaną melodię: o mój javelinie, zdetonuj się...
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    Nawet jeżeli podpiszą pokój to jaką Ukraina ma pewność że zaraz wszystko nie zacznie się od nowa? Dlatego zachód powinien przejść do ofensywy wzmacniając militarnie ścianę wschodnią i ograniczyć handel z Rosją do minimum przyspieszając odejscie od paliw kopalnych. Jeżeli nie chcemy wojować to musimy go "zaglodzic".
    już oceniałe(a)ś
    15
    1
    Rozpętamy wojnę a potem się zastanowimy po co
    Prasłowiańska prachujnia :)
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    To jest dopiero jazda, wchodzi Ci na chatę sąsiad, okupuje pokój, a przy wyjściu jeszcze z nim ustalasz, że może z przedpokoju korzystać jednocześnie masz z tyłu głowy, że może jednak będzie chciał zając Twoje całe mieszkanie. To jest jakiś obłęd :-(
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Zrobił sobie Putin drugi Afganistan. Oby tak samo połamał sobie na Ukrainie zęby.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Plan B to zaplanowana eksterminacja ostatniego Ukraińca ?
    już oceniałe(a)ś
    4
    0