Na konferencji prasowej po spotkaniu z kanclerzem Scholzem prezydent Joe Biden zapowiedział "szybkie i dotkliwe konsekwencje" dla Rosji, jeśli ta zaatakuje Ukrainę.
Te konsekwencje to przede wszystkim sankcje gospodarcze, a wśród nich Nord Stream 2. - Jeśli chociaż jeden żołnierz rosyjski przekroczy granicę z Ukrainą, nie wyobrażam sobie, że ten gazociąg będzie działał - zadeklarował Biden.
Na temat możliwości nieuruchamiania niemiecko-rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 - gdyby Rosja napadła na Ukrainę - Scholz od początku wypowiadał się dużo bardziej powściągliwie niż Amerykanie. Teraz też o Nord Stream 2 mówił tylko Biden, ale zapewniał, że decyzja o ewentualnym niewłączaniu gazociągu zapadła wspólnie z Niemcami, a oba kraje są zgodne co do odpowiedzi na ewentualną agresję przeciwko Ukrainie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Właśnie tak deklaracja Bidena brzmi:)
Niemcy poprosili Rosję o zbudowanie NordStream2,
bo nie stac ich na droższy o 30 % gaz amerykański,
a tańszy gaz rosyjski pozwala na to,
by byc konkurencyjnymi na rynkach światowych.
to nie Biden decyduje o tym "zielonym swietle" tylko kanclerz Niemiec i ewentualnie Komisja Europejska
Biden moglby to blokowac kosztem pogorszenia relacji z Europa, podjal decyzje ze nie bedzie tego robil
teraz decyzje musza podjac Europejczycy
tia...
no to papatrz na ceny energii w Europie i w USA :-)
Amerykański gaz trzeba skroplić i przewieźć przez ocean.
Niech Biden najpierw zakaże importu rosyjskiej ropy do USA i rosyjskiego węgla do Polski. Na czym polega problem z Nord Stream 2, jeżeli nie ma ogólnego embarga (ONZ) na handel z Rosją. A gdyby Niemcy się upierały, że jakaś rura z Norwegii do Polski musi iść przez Niemcy, bo inaczej będą do niej sikać. To co by bylo?
potrzebny Europie gaz,jeszcze długo można pompować rurami przez Ukrainę i Jamalem przez Polskę.NS 2 ma je zastąpić.Niemcy wyłączyły część elektrowni jądrowych,pozostałe są przewidziane do zamrożenia.Zastępują je el.gazowymi i bardzo nie chcą odwrócenia t.j zamykania gazowych i powtórnego włączania jądrowych.Dołącz te uwagi do realiów.Uzupełnienie dostaw z innych kierunków,nie jest trudne,tylko droższe.
No wlasnie drozsze. Komu niemcy robia dobrze? Obywatelom? UE czy Rosji takim postawieniem sprawy.
Ten ich kierunek zapoczatkowany przez merkel jest dla mnie mocno nie zrozumialy.
Myślę, że w imieniu IIIRP możemy pomiędzy jednym piwkiem a drugim zadeklarować, że jak wojska Kanady przekroczą cienką czerwoną linię, to koniec z jakąś dowolną rurą na kontynencie PA.
Taaak ? Tak się podoba amerykańska wojna? To nie Putin do niej prze, Putin tylko broni Rosji. Prze Ameryka.
Sobie samym podziękujmy, że nic nie mamy tu do powiedzenia i całkowicie zależymy od podstarzałych kowbojów z drugiego końca świata.
Coś ty, pełna cenzura. Dwaj główni dyrygenci UE (Macron i Scholz) są poza krytyką w tej gazecie. No bo co. Może wam się ustrój towarzyszu nie podoba?
h ttps://www.youtube.com/watch?v=VgTE4B_mg7w
nic specjalnie ciekawego... ale jesli chcesz :-)
najbardziej podoba mi sie tlumaczenie putlera ze przeciez nie mogl odmowic kobiecie (madam Le Pen) spotkania skoro nalegala :-)
Oglądałam obie konferencje. Nawet gdyby ta Macron - Putin była "nieznacząca", powinna być tutaj odnotowana. Warto wiedzieć co nowego dzieje się na linii Rosja - NATO - Ukraina. Straszący wszystkich, wyraźnie podminowany Putin kontra opanowany Macron. Moze to nie istotne, ale warto było zobaczyć. Czy spotkanie przyniesie jakiś efekt, żadne z nas, z całym szacunkiem, na to nie odpowie.
no i pewnie bedzie artykul jutro czy tam dzisiaj w Polsce
Wyczerpującą relację z całej tej konferencji przekazał TVN 23. Warto było zobaczyć i posłuchać. Macron pokazał klasę, a i Putinowi trudno odmówić racji...
...no i chwała Bogu, widać są jeszcze dżentelmeni na tej planecie......
Z punktu widzenia przeciętnego konsumenta obojętne jest skąd popłynie gaz do ogrzewania j mojej chałupy. Może to być np. dostawa z miłującego demokrację Kataru lub lub równie "demokratycznej" Arabii Saudyjskiej - oczywiście pod warunkiem, że jest tańszy od dostaw z Rosji....
Niemcy "zainwestowali" kilkanaście miliardów ojro w gazrurkę. Od września/października '21 energetycznie są "pod kreska" - importują energie z każdego możliwego kierunku, nawet z Turowa.
Ceny energii w UE są zabójcze dla przemysłu - 4x większe niż w innych uprzemysłowionych krajach.
A UE dalej "walczy o klimat".
Bzdury piszesz, ze az wlosy skreca. Pod kreska to jestes ty i to gleboko.
Bredzisz, aż zęby bolą. Niemcy w 2021 miały bilans wymiany energii el. na poziomie +17380 GWh.
w 2021?
a mamy?
37. dzień 2022. Diametralna zmiana
Rzecywiście bredzisz. Niemcy są na razie eksporterem energii elektrycznej, na co hetmann trafnie wskazał. Szczególnie dużo idzie do Francji, gdzie 1/3 elektrowni atomowych stoi z powodów problemów technicznych oraz do Polski.