Huan Huan (bo tak na imię ma samica) urodziła dwoje małych w poniedziałek rano. Ważą one kolejno zaledwie 149 i 129 gramów.
Są bardzo żywe, różowe i pulchne
- czytamy w komunikacie opublikowanym przez ZooParc de Beauval.
Rozmnażanie pand wielkich jest wyjątkowo trudne - zarówno tych przetrzymywanych w ogrodach zoologicznych, jak i żyjących na wolności. Reprodukcję zwierząt poprzedzają długie, trwające nawet kilka tygodni "zaloty", w trakcie których samica wielokrotnie ucieka przed rywalizującymi o nią samcami. To okoliczności trudne do odtworzenia zwłaszcza poza środowiskiem naturalnym.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Yuan Zai :-)
faktycznie urodzila sie na Taiwanie
ale i tak urodzila sie z pary pand podarowanych przez komuchow - o co zreszta byla nawet na Tajwanie polityczna awantura za prezydenta Ma
tak czy siak bylo warto maja teraz wlasna tajwanska pande... tylko trzeba jej znalezc faceta zeby cos z tego bylo...
Niewadno się urodziły, za wcześnie powiedzieć, obserwuj lokalne newsy z Frankfurtu i stronę ZOO, która u siebie dopiero to pewnie opisze jako "sukces" jak będzie wiadomo, na dzień dzisiejszy jeszcze czekają.