Niemal wszystkie kraje wymagają od turystów przedstawienia negatywnych testów lub zaświadczeń o przyjęciu dwóch dawek szczepionek. Testy można z reguły zrobić na granicy, choć może to się wiązać z kwarantanną.

Austria

Osoby przyjeżdżające przez Austrię tranzytem nie muszą mieć przy sobie dokumentów i zaświadczeń. Warunkiem jest przejazd bez zbędnych postojów (dopuszczalny jest postój na parkingach przy autostradach oraz na stacjach benzynowych) ani noclegów.

Udając się do Austrii z Polski na dłużej, należy liczyć się z 10-dniową kwarantanną. Przy przekraczaniu granicy trzeba mieć przy sobie zaświadczenie lekarskie potwierdzające negatywny wynik testu na COVID-19, fakt przejścia szczepienia lub przebycia choroby (zaświadczenie o posiadanych przeciwciałach nie może być jednak starsze niż trzy miesiące). Formularze te są do pobrania na stronie polskiej ambasady w Wiedniu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To każą jeszcze robić testy zaszczpionym 2 dawkami - przesada trochę.
    Jeszcze te szybkie - na granicy bym zrozumiał.
    @mimowolny
    Bo roznosicie covidianie po szczepieniu wirusa! Powinniście siedzieć w domach!
    już oceniałe(a)ś
    2
    21
    @mimowolny
    A taka dajmy na to 90 procentowa skuteczność szczepienia, która oznacza, że co dziesiąty zaszczepiony nie wytworzy przeciwciał, nie będzie odporny, a co za tym idzie może zachorować? Czy to nie jest dobre uzasadnienie dla dodatkowych testów?
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    @bigott
    Jeszcze zależy, o której szczepionce piszesz, bo różne firmy przyjęły różne metodologie badań skuteczności. Np. ponad 90% skuteczności Pfizera dotyczy zakażenia objawowego. To znaczy, że tych, którzy się zarażą i przejdą bezobjawowo (być może zarażając innych) może być więcej niż te niecałe 10%.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @mimowolny
    Zaszczepiony ma szansę uniknąć respiratora, ale zarazę roznosi nadal
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Czarnogóra jest otwarta dla zaszczepionych,Czechy po 21 dniach od pierwszej dawki,po co wystawiacie nieaktualne dane?
    @lizbona72
    Dzięki za te info. Sprawdziłem, faktycznie tak jest.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Do Albanii nie ma ograniczeń wjazdowych. Dlaczego o tym nie piszecie?
    @la_verdad_duele

    A jak z Andorą i San Marino?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @la_verdad_duele
    Bo przemysł covidowy musi zarobić (testy, szczepionki) ...
    Dlatego.
    już oceniałe(a)ś
    2
    9
    Bzdurny tekst. Swoboda przemieszczania się w UE to nie tylko turystyka wakacyjna - zapamiętaj to Pan w Warszawie! A do Czech można bez ograniczeń 21 dni po pierwszej dawce albo do pracy lub w interesach bo liczba zakażonych w ciągu 7 dni spadła do 67 na 100.000 mieszkańców podobnie jak Gornym czy Dolnym Śląsku
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Jak ma wyglądać zaświadczenie o szczepieniu żeby było ważne podczas kontroli granicznej w różnych krajach?
    @nick2837
    Możesz pobrać na pacjent.gov.pl Jest dwujęzyczne, też w angielskim.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Niemcy
    *Podczas podróży samochodem twarz kierowcy musi być rozpoznawalna*

    Znaczy sie Rysiek Ochodzki do Niemiec raczej nie ma sie po co fatygowac ;)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    A jak wygląda sprawa z Belgią?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Zachęcajmy do turystyki, koniecznie. Piszmy gdzie można, a jak można to prawie tak, jakby trzeba jechać, w końcu wakacje. A jak znowu gdzieś gwałtownie podskoczą wskaźniki i gdzieś tam jakąś granicę zamkną, to "wyślijcie po nas rządowy samolot". Zdrowych wakacji życzę.
    już oceniałe(a)ś
    12
    10