Osoby przyjeżdżające przez Austrię tranzytem nie muszą mieć przy sobie dokumentów i zaświadczeń. Warunkiem jest przejazd bez zbędnych postojów (dopuszczalny jest postój na parkingach przy autostradach oraz na stacjach benzynowych) ani noclegów.
Udając się do Austrii z Polski na dłużej, należy liczyć się z 10-dniową kwarantanną. Przy przekraczaniu granicy trzeba mieć przy sobie zaświadczenie lekarskie potwierdzające negatywny wynik testu na COVID-19, fakt przejścia szczepienia lub przebycia choroby (zaświadczenie o posiadanych przeciwciałach nie może być jednak starsze niż trzy miesiące). Formularze te są do pobrania na stronie polskiej ambasady w Wiedniu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jeszcze te szybkie - na granicy bym zrozumiał.
Bo roznosicie covidianie po szczepieniu wirusa! Powinniście siedzieć w domach!
A taka dajmy na to 90 procentowa skuteczność szczepienia, która oznacza, że co dziesiąty zaszczepiony nie wytworzy przeciwciał, nie będzie odporny, a co za tym idzie może zachorować? Czy to nie jest dobre uzasadnienie dla dodatkowych testów?
Jeszcze zależy, o której szczepionce piszesz, bo różne firmy przyjęły różne metodologie badań skuteczności. Np. ponad 90% skuteczności Pfizera dotyczy zakażenia objawowego. To znaczy, że tych, którzy się zarażą i przejdą bezobjawowo (być może zarażając innych) może być więcej niż te niecałe 10%.
Zaszczepiony ma szansę uniknąć respiratora, ale zarazę roznosi nadal
Dzięki za te info. Sprawdziłem, faktycznie tak jest.
A jak z Andorą i San Marino?
Bo przemysł covidowy musi zarobić (testy, szczepionki) ...
Dlatego.
Możesz pobrać na pacjent.gov.pl Jest dwujęzyczne, też w angielskim.
*Podczas podróży samochodem twarz kierowcy musi być rozpoznawalna*
Znaczy sie Rysiek Ochodzki do Niemiec raczej nie ma sie po co fatygowac ;)