Prezydent Nadżib Bukele rozpętał terror wobec niezależnych mediów po wygranych dwa lata temu wyborach prezydenckich, gdy został najmłodszym, 39-letnim, przywódcą w dziejach kraju. Wcześniej, gdy piętnowały korupcję elit i szalejącą w kraju przemoc gangów, był ich wielbicielem. Bukele, lider maleńkiej prawicowej partii Nowe Idee, szedł bowiem do polityki, obiecując rodakom wielką zmianę w Salwadorze, i pod takim znakiem wygrał wybory.
Od kiedy jednak zdobył władzę, od razu wypowiedział wojnę wszystkim niezależnym mediom. Ponieważ sam znalazł się na ich celowniku.
Wszystkie komentarze
Nie wiem czy ktoś to jeszcze pamięta, ale prawdziwy inteligent z Żoliborza chciał kiedyś budować laicką, europejską centroprawicowę, otwarcie odżegnując się od kościoła, wręcz naśmiewając się z wciskania religii do życia publicznego.
"Nie prawica, nie liberał, nawet żaden faszysta. kowboj czacza to normalny komunista..."