Japończycy zachodzili w głowę, dlaczego w ostatnich latach morze wyrzuca na ich brzegi setki północnokoreańskich łodzi rybackich. Najczęściej pustych, niekiedy z jakimś zagłodzonym rybakiem. Przecież wody wokół Półwyspu Koreańskiego obfitują w ryby. Po co Koreańczycy mieliby ryzykować przeprawę na drugą stronę Morza Japońskiego?
Zagadkę pomogła wyjaśnić Korea Południowa. Jej patrole morskie od pewnego czasu napotykały duże grupy chińskich kutrów szybko płynących na północ. Były one wyposażone w sznury silnych żarówek, co wskazywało, że ich celem są kalmary wabione w ten sposób nocą. Kutry miały wyłączone transpondery lokalizacyjne – nadajniki, które pozwalają uniknąć kolizji z innymi jednostkami.
Wszystkie komentarze
Chińczyków jest 1,2 mld - spójrz na USA
A na czym mialo by polegac to "wlaczenie sygnalu alarmowego"? Na wyrzuceniu przez okno chinskich klapek sprzed 30 lat?
Chińskie klapki wytrzymają 30 lat?
Sadzac po tym co piszesz masz w glowie chinskie klapki. Zamiast rozumu.
Gwizdek możesz kupić w GO Sporcie
Patrząc na los tygrysów, rekinów albo nosorożców to bycie częścią tzw. chińskiej medycyny oznacza pocałunek śmierci dla gatunku. Może zamiast robić ze wszystkiego co żyje leki na potencję, lepiej byłoby pozwolić wreszcie tym biednym chińskim panom w średnim wieku legalnie oglądać pornografię?
Nie znam badan swiatowych (i nie bardzo chce mi sie szukac), ale wiem, ze w Stanach pornografie najczesciej ogladaja mieszkancy stanow konserwatywnych, religijnych, Republikanskich.
No i jak sie policzy ilu jest tych Chinczykow, a ilu Amerykanow widac skutki.
Och, jakie to zabawne, nieznośna lekkość światowego żartu ... I ta Panie rozbrajająca nonszalancja - nie chce mi się szukać, niech rednecki szukają. Celebryta ku...a internetów, wybielający chińskie zbrodnie. Spieprzaj stąd chińsko-ruski gnoju.
Waz jakies chinskie ziola na uspokojenie, bo sie pochlastasz, sinologu i kremilinologu z manierami z pijackiej meliny.
Jak cię to tak wyprowadza z równowagi, że są tu prezentowane różne poglądy, to nie musisz czytać forum. Możesz poprzestać na lekturze samych artykułów, które są jak najbardziej prawomyślne.
Dokładnie.
Bez depopulacji nic nie osiągniemy.
Depopulacja Zachodu postepuje i odnosi sukcesy. Najwieksze w Polsce, gdzie rodzi sie najmniej dzieci w Europie.
Nie wiem jak świat zniesie ten ubytek Polaków...
Wprowadziłbym także selektywną eutanazję. I tu możesz zacząć od siebie.
Problemem swiata nie jest przeludnienie, a rabunkowa eksploatacja zasobow przez Zachod i nierownomierny podzal tego co jest dostepne, gdyz globalnym swiatem rzadzi dzis globalny Wielki Kapital.
Gonicy za PROFITEM i majacy gdzies 7.8 mld ludzi zyjacych dzis na swiecie. A takze ich wnuki, ktore sie urodza.
Skrytobojcy to Izrael i USA (i ostatnio Arabia Saudyjska).
Chinczycy zalatwiaja takie sprawe inaczej: buduja w 40 lat druga co do wielkosci gospodarke swiata i czynia panstwo majace 1.4 mld miszkancow swiatowa potega przemyslowa.
I ... juz nie potrzebuja skrytobojcow.
Tak jest. I w ramach tej bezwzględnej eliminacji dali się podbić Mongołom, skolonizować Zachodowi, a potem kosztem olbrzymich ofiar ledwo wybronili się przed japońskim najazdem. Do szkoły!
Poproszę Panie Redaktorze o takowy.
polecam odcinek podcastu Działu Zagranicznego pt. "Kiedy skończą się nam ryby". Szczegółowo i fachowo rozwinięty wątek.