Gdy w 2017 r. Beata Szydło w kompromitujący sposób 27 do 1 przegrała głosowanie dotyczące przyszłości Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej, aparat propagandy PiS oznajmił, że szefowa rządu odniosła zwycięstwo moralne. Spór o nowego ambasadora Niemiec to kompromitacja na podobną skalę. Cała Europa dowiedziała się, że Polska opiera się przed przyjęciem dyplomaty z powodu przeszłości jego ojca, który pod koniec wojny jako oficer sztabowy dostał przydział do bunkra Adolfa Hitlera. Tymczasem Arndt Freytag von Loringhoven urodził się w 1956 r., z nazizmem nie ma nic wspólnego, jako dyplomata zawsze zajmował – co może poświadczyć wielu polskich dyplomatów – przychylne Warszawie stanowisko.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Sądząc po ostatnim zdjęciu - urolog też nie zaszkodzi
Recepta na zrozumienie działań PiS jest następująca:
W pierwszym kroku należy przeanalizować zagadnienie i określić racjonalny sposób działania z punktu widzenia normalnego, rozsądnego człowieka.
Następnie, w drugim kroku, należy wskazać program funkcjonowania w sposób dokładnie przeciwny do wykoncypowanego w kroku pierwszym i tym sposobem możemy przewidzieć i zrozumieć mechanizm podejmowania decyzji przez PiS.
Wbrew pozorom to ma sens ponieważ PiS jest ufundowany na negacji nowoczesności, a więc także racjonalności, której atrybutem jest, między innymi, zasada podejmowania decyzji na podstawie logicznych argumentów.
Przykładem deforma szkolnictwa. Logicznie i racjonalnie byłoby przeprowadzić reformę w oparciu o program pilotażowy poprzedzony wieloletnimi przygotowaniami. Jednak według logiki pisowskiej byłoby to przeciwskuteczne ponieważ porządne przygotowanie reformy byłoby z założenia racjonalne i, tym samym, godziłoby w sens funkcjonowania rewolucyjnej partii, której żadni mądrale i fachowcy, zwłaszcza racjonalni nie są do niczego potrzebni.
I co? Jakie efekty po 5 latach? Nadal mam słuchać, że "jeszcze nie czas, jeszcze wiele do zrobienia, jeszcze nie przekonaliśmy do końca, jeszcze musimy pracować...."
To ile jeszcze czasu potrzebujecie? Bo chyba Jarek się starzeje, czas upływa, świat ucieka ...
Może chociaż jeden przykład na to, że ten "geniusz" rozświetla umysły ludzkie w jakiejś innej krainie, poza Wolską? Taki mini, mini przykładzik? Jeden?
Bo to, że Niemców traktuje z buta, to naprawdę genialne posunięcie! Nikt w świecie by na to nie wpadł. To może czas najwyższy, by się w końcu przekonać, jak wielką postacią jest?
Starzeje się niewątpliwie, już nawet nie trzyma moczu.
Zgoda. Z tym że głupotą jest w dyplomacji traktowanie z buta kogokolwiek, nie tylko Niemców.
nie tylko w dyplomacji, w życiu również: kuzynów, sąsiadów, współpracowników, podwładnych.....................
Prawda. Byłoby śmieszne, gdyby nie było tak ponure...
W słowie "męska" jest coś, co skłania do szacunku. Na pewno chciałeś go użyć?
Miało być świńską
Spieprzaj dziadu !!!
***** ***
PL rządzi KRK...