W naszej kampanii chodzi nie tylko o pokonanie Donalda Trumpa, lecz o przemianę tego kraju - przekonuje 78-letni senator Bernie Sanders, który wysunął się na czoło sondaży w prawyborach Demokratów.

Senator z Vermont wygrał we wtorek prawybory Demokratów w New Hampshire, a w ogólnokrajowych sondażach wyprzedził byłego wiceprezydenta Joe Bidena. Gdyby zdobył nominację partii, a potem pokonał w listopadzie Donalda Trumpa, zostałby pierwszym „socjalistą” w dziejach Białego Domu. Na to miano zasłużył w Ameryce, gdzie państwo wciąż nie nakazuje pracodawcom udzielania płatnych urlopów rodzicielskich, a 28 mln ludzi nie ma ubezpieczenia zdrowotnego; według standardów europejskich jest raczej zdecydowanym socjaldemokratą, choć z ostrym antyestablishmentowym rysem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Michał Olszewski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Sanders jest cool.
    już oceniałe(a)ś
    36
    4
    Gdyby Sanders wygral, to USA przestalyby byc soba, lecz dokonczylyby procesu ucywilizowania kraju. Jak w rodzinie – nie przynoszace dochodów maloletnie dziecko jest utrzymywane przez rodziców, tak i w spoleczenstwie raczej nie powinno sie organizowac odstrzalu biedaków, nawet nieumyslnego, tzn. pozwalajac im przedwczesnie umrzec bo nie stac ich na takie ubezpieczenie któreby pomoglo im przezyc przewlekla chorobe, zas ubezpieczycielowi (jesli wogóle takiego ów biedak ma) placenie na taka kuracje po prostu sie nie oplaca.
    Ale B. Sanders to wielki czlowiek kt przejdzie do historii mimo ze przegra wybory. Uswiadomil on juz sporej ilosci Amerykanów, ze socjalizm to nie jest ideologia faszystowska, w co wciaz wierzyli jeszcze przy kampanii Obamy (sam widzialem w 2008-ym jego karykaturalne podobizny z hitlerowskim wasikiem).
    Niestety na takiego jak on prezydenta USA musi jeszcze poczekac. Po pierwsze jego wiek, a po drugie - zwyciestwa na campusach uniwersyteckich niemal gwarantuja kleske wyborcza w reszcie spoleczenstwa, takiego amerykanskiego ”suwerena”. Ale za jakies 20 lat…
    @witowita
    Jeżeli suweren nie zmądrzeje błyskawicznie (na co raczej się nie zanosi) to możliwe, że już za jakieś 20 lat (no, góra 50 lat) zdziczałe hordy ludzkich niedobitków będą walczyć o przetrwanie i resztki pożywienia w post-apokaliptycznej scenerii oraz ekstremalnych warunkach klimatycznych.
    Tak więc radykalne reformy to albo szybko albo wcale...
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    Ciekawe, że prawica jakby zapomina o kwestii deficytu budżetowego, gdy po raz kolejny daje ulgi podatkowe najzamożniejszym lub zwiększa nakłady na wojsko...
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    To nie jest komunista tylko socjalista, no ale zawsze lepszy taki niż prawak.
    @pawelbest
    Socjaldemokrata. O uspołecznieniu środków produkcji nic nie mówił.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @pawelbest
    I tu sie mylisz. Niejaki Puigdemont - lewicowy nacjonalista, błysnął w czasie wczorajszej debaty w PE, zajmując poczesne miejsce wśród proputinowskiej frakcji komunistyczno-nacjonalistycznej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    @en.en
    To ty sie mylisz - Chiny doskonale sobie radza i maja pol swiata w kieszeni na czele z USA!!!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Go Bernie go! Pogoń tego Trumpa i jego pozbawionych kręgosłupów podnóżków bogaczy: i.imgur.com/C9Yca1P.jpg Ameryka zasługuje na progresywnego przywódcę. Oczywiście Pucio-Pucio też pewnie wspiera Sandersa, co tłumaczy dużą ilość hejterów i trolli wspierających Berniego. Ale ch... z nimi. Najważniejsze, żeby Trump poszedł w pizdu.
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Zbyt piekne by moglo byc prawdziwe, niestety jestem pesymistka I mysle ze go nie wybiora :-( ostatnimi czasy tylko prawicowe dziady wygrywaja wybory.
    @missfil
    A Hiszpania??
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Gdyby tak polska kandydatka do fotela raz jasno i zdecydowanie powiedziała, że celem jej kampanii nie jest pokonanie klęcznikowego Adriana, lecz przebudowa polskiej polityki, gospodarki i naprawa relacji z cywilizowanym światem... Ech, pomarzyć. Na razie oglądamy fotki tej pani zasiadającej w jednej koscielnej ławce z tym, którego nigdy więcej nie chcielibyśmy oglądać. No chyba, że na ławce oskarżonych.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Lepszy byłby Larry David
    już oceniałe(a)ś
    2
    0