Apostoł pacyfizmu, zwolennik równości wszystkich ludzi, ojciec niepodległych Indii... czy może rasista, zboczeniec i zdracja hinduizmu? Rozliczanie Gandhiego wedle współczesnych kryteriów może przyprawić o ból głowy.

Świat kocha Mahatmę Gandhiego, a raczej jego ikonę. Niewielu jest w historii przywódców uniwersalnie rozpoznawalnych, którzy powstrzymywali się od użycia przemocy, a jednak wygrali (przynajmniej do czasu). Nelson Mandela uciekał się kiedyś do terroryzmu. Dalajlama nie odzyskał Tybetu. Martin Luther King sukcesu nie dożył.

Dla nich wszystkich Gandhi był inspiracją, ale najwięcej zawdzięcza mu jego ojczyzna, którą pomógł wyzwolić spod panowania brytyjskiego. Jednak dziś w Indiach „Bapu” (Dziadek) pozostaje już tylko nostalgicznym symbolem raczej tego, czym Indie nie są, a wedle Mahatmy powinny. Symbolem, dodajmy, wielce użytecznym.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Przeczytałem wszystkie biografie Gandhiego i nigdzie nie pisało, ze kładł sie do łóżka nago. Gandhi ubierał sie skąpo, co wynikało z sytuacji politycznej. Zabierał do namiotu nastoletnia krewną, mając ponad 80 lat. Uprzednio przez 40 lat uprawiał brahmaharię czyli celibat. Powyższy artykuł jest nierzetelny, spłyca zagadnienia i manipuluje treściami. Gandhi jest do dziś symbolem i wzorem walki politycznej opartej na biernym oporze oraz nieposluszeństwie obywatelskim. Bez niego wszystkie bezkrwawe rewolucje po 1945 r w tym polska w 1989 nie byłyby możliwe. Ocenianie jego dorobku z punktu widzenia wypaczania jego idei przez dzisiejsze kontrowersyjne ugrupowania polityczne jest profanacją. Gazeta Wyborcza nie powinna operować takimi treściami, ponieważ czyni się niepoważną i niesolidną.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    mam lekki niedosyt — może to dobrze; coś bym jeszcze doczytał, choć niekoniecznie notkę biograficzną.

    artykuł naprawdę dobry!
    już oceniałe(a)ś
    1
    1