Na odbudowę zniszczonej przez pożar paryskiej katedry, arcydzieła sztuki gotyku, w trzy dni wpłacono więcej niż na dziesięć największych organizacji charytatywnych we Francji w ciągu całego roku.

Miasta (sam Paryż 50 mln euro), regiony (Ile-de-France 20 mln euro), przedsiębiorstwa (BNP Paribas 20 mln, Disney 5 mln), osoby prywatne z ponad 160 krajów, aukcje (870 tys. euro ze sprzedaży renomowanego wina Mouton Rothschild), a także państwa: Serbia (1 mln euro), Albania (100 tys. euro)... Jeśli jednak na katedrę, która stanęła w płomieniach 15 kwietnia, zebrano w ekspresowym tempie ponad miliard euro, to w dużej mierze dzięki kilku francuskim miliarderom, którzy nazajutrz po pożarze na wyścigi ofiarowywali niebotyczne sumy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Taka refleksja mnie naszła po przeczytaniu kilku książek o średniowiecznej Europie, w której wznoszono tak piękne pomniki kunsztu i inżynierii. I żeby nie było wątpliwości jestem zwolennikiem ratowania i odbudowy katedry. Ale jak patrzę na nią i podobne jej budowle to nachodzi mnie myśl, ilu krzywd i haraczy ona wymagała ???
    @nmark53

    A ilu ludziom dała chleb przez całe życie? Taką katedrę budowano dziesiątki lat. Nigdy nie naszła cię refleksja ilu kamieniarzy, rzeźbiarzy, murarzy miało co dzięki temu na stół postawić? Przykładanie dzisiejszej miary do zupełnie innych czasów ma swoja nazwę - anachronizm.
    już oceniałe(a)ś
    8
    4
    nie zauważyłem czytając ten tekst ile ofiarowała jedna z najbogatszych instytucji na świecie kościół i Watykan
    @jedrek6656@wp.pl
    Jesteś małostkowy. Ofiarowała serdeczne "bóg zapłać", wieczystą modlitwę a kto wie - może nawet odpust!
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @jedrek6656@wp.pl

    No de jure, to katedra należy do Republiki nie do Kościoła.
    Faktycznie w tekście pominięto ile pieniędzy zostało przekazanych przez katolickie FND - pomijając informację, że najwięcej.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @jedrek6656@wp.pl
    <<< nie zauważyłem czytając ten tekst ile ofiarowała jedna z najbogatszych instytucji na świecie kościół i Watykan >>>

    Prawdopodobnie niewiele albo nic, ponieważ katedra stanowi własność państwa - została przejęta przezeń na mocy ustawy z 1905, podobnie jak wszystkie pozostałe kościoły w Francji oraz to co pozostało z majątków kościelnych po poprzednich rekwizycjach z okresu I Rewolucji i rządów Napoleona I.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Biedniejsza połowa ludzkości ma tyle majątku co 9 najbogatszych. Nierownosci co roku tylko się poglebiaja. Kontrowersje wokół odbudowy katedry to takze konsekwencje globalnego problemu.
    już oceniałe(a)ś
    32
    7
    Gdyby kulawy liznal francuski,to moglby im dopomoc w odbudowie wiezy.
    @majak
    Używanie słowa kulawy jako epitetu świadczy o Tobie bardzo źle.
    już oceniałe(a)ś
    1
    15
    @Janusz_z_Podkarpacia
    Morda zdraciecka lepiej Ci pasuje?
    już oceniałe(a)ś
    16
    1
    @Janusz_z_Podkarpacia
    Samo "kulawy" to pół biedy. On jeszcze zestawił jedym zdaniu słowa "kulawy", "lizać" i "francuski". Ja bym go jednak przymknął i sprawdził, czy gdzieś tęczowej aureoli nie dorysował.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @pijmy_szybciej_bo_sie_sciemnia

    Owszem, bo nie używa niepełnosprawności jako wyzwiska.
    Rozumiesz już teraz?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Problem naprawy budynku da się relatywnie łatwo rozwiązać poprzez rzucenie pieniędzy - położenie kamienia na zaprawie kosztuje konkretną kwotę, a położony już tam zostanie. Natomiast wszelka pomoc dla ubogich, poszkodowanych wojną itp. jest znacznie bardziej ulotna. Nie da się zapłacić za zatrzymanie wojny w Jemenie czy wyciągnięcie ludzi z biedy.
    już oceniałe(a)ś
    17
    5
    Dali- źle,jakby nie dali to było by tak samo źle. No tym ludziom wiecznie nic nie pasuje.
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Parafrazując klasyka: lud jest dziki, kocha pomniki. Mniejsza z tym, że to pomniki cywilizacji czy też architektury.

    Zamiast skupić się na meritum artykułu, ci okładają się po łbach pałkami o zabarwieniu prawicowym lub lewicowym. Tymczasem, jedyne o co chodzi, to refleksja nad tym, że możni tego kraju bez mrugnięcia okiem szastają setkami milionów na remonty budynków, podczas gdy nierówności społeczne prowadzą do masowych tragedii ludzkich. Tak, niech wydają na co chcą, zgoda. Ale to coś mówi o tym społeczeństwie i niech każdy to komentuje jak chce. Tak samo niech każdy wyciąga wnioski jakie chce na temat oceny moralnej tej sytuacji. Jesteśmy ślepi na tragedie ludzkie, natomiast szybciutko otwieramy oczy na tragedie budynków.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Jak rozumiem przy obowiązującym 60% odpisie podatkowym miliarderzy przekazują na odbudowę max. 40-80 mln EUR, to drobne kwoty przy ich majątkach i nic im nie ubędzie.
    Wolałabym poczytać o zwykłych ludziach którzy przekazują duże jak dla nich sumy, kosztem swojego poziomu życia czy jego zabezpieczenia.
    -
    Przekazanie przez Polskę datku na Notre Dame byłoby miłym gestem, choć nie wiem czy na taki obecnie "nas" stać.
    @zabicdrozda59
    "Nas" nie stać na utrzymanie własnych gotyckich kościołów. Pojedź do Chełmna, zobacz jak one wyglądają. Kościół siedzi na forsie, ale za konserwacje jego przybytków duchowych rozkoszy płacić ma państwo.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0