Miasta (sam Paryż 50 mln euro), regiony (Ile-de-France 20 mln euro), przedsiębiorstwa (BNP Paribas 20 mln, Disney 5 mln), osoby prywatne z ponad 160 krajów, aukcje (870 tys. euro ze sprzedaży renomowanego wina Mouton Rothschild), a także państwa: Serbia (1 mln euro), Albania (100 tys. euro)... Jeśli jednak na katedrę, która stanęła w płomieniach 15 kwietnia, zebrano w ekspresowym tempie ponad miliard euro, to w dużej mierze dzięki kilku francuskim miliarderom, którzy nazajutrz po pożarze na wyścigi ofiarowywali niebotyczne sumy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A ilu ludziom dała chleb przez całe życie? Taką katedrę budowano dziesiątki lat. Nigdy nie naszła cię refleksja ilu kamieniarzy, rzeźbiarzy, murarzy miało co dzięki temu na stół postawić? Przykładanie dzisiejszej miary do zupełnie innych czasów ma swoja nazwę - anachronizm.
Jesteś małostkowy. Ofiarowała serdeczne "bóg zapłać", wieczystą modlitwę a kto wie - może nawet odpust!
No de jure, to katedra należy do Republiki nie do Kościoła.
Faktycznie w tekście pominięto ile pieniędzy zostało przekazanych przez katolickie FND - pomijając informację, że najwięcej.
<<< nie zauważyłem czytając ten tekst ile ofiarowała jedna z najbogatszych instytucji na świecie kościół i Watykan >>>
Prawdopodobnie niewiele albo nic, ponieważ katedra stanowi własność państwa - została przejęta przezeń na mocy ustawy z 1905, podobnie jak wszystkie pozostałe kościoły w Francji oraz to co pozostało z majątków kościelnych po poprzednich rekwizycjach z okresu I Rewolucji i rządów Napoleona I.
Używanie słowa kulawy jako epitetu świadczy o Tobie bardzo źle.
Morda zdraciecka lepiej Ci pasuje?
Samo "kulawy" to pół biedy. On jeszcze zestawił jedym zdaniu słowa "kulawy", "lizać" i "francuski". Ja bym go jednak przymknął i sprawdził, czy gdzieś tęczowej aureoli nie dorysował.
Owszem, bo nie używa niepełnosprawności jako wyzwiska.
Rozumiesz już teraz?
Zamiast skupić się na meritum artykułu, ci okładają się po łbach pałkami o zabarwieniu prawicowym lub lewicowym. Tymczasem, jedyne o co chodzi, to refleksja nad tym, że możni tego kraju bez mrugnięcia okiem szastają setkami milionów na remonty budynków, podczas gdy nierówności społeczne prowadzą do masowych tragedii ludzkich. Tak, niech wydają na co chcą, zgoda. Ale to coś mówi o tym społeczeństwie i niech każdy to komentuje jak chce. Tak samo niech każdy wyciąga wnioski jakie chce na temat oceny moralnej tej sytuacji. Jesteśmy ślepi na tragedie ludzkie, natomiast szybciutko otwieramy oczy na tragedie budynków.
Wolałabym poczytać o zwykłych ludziach którzy przekazują duże jak dla nich sumy, kosztem swojego poziomu życia czy jego zabezpieczenia.
-
Przekazanie przez Polskę datku na Notre Dame byłoby miłym gestem, choć nie wiem czy na taki obecnie "nas" stać.
"Nas" nie stać na utrzymanie własnych gotyckich kościołów. Pojedź do Chełmna, zobacz jak one wyglądają. Kościół siedzi na forsie, ale za konserwacje jego przybytków duchowych rozkoszy płacić ma państwo.