Opublikowany w czwartek blisko 400-stronicowy tekst to owoc dochodzenia, które przez ostatnie dwa lata elektryzowało amerykańską opinię publiczną. Specprokurator Robert Mueller badał rosyjską ingerencję w wybory prezydenckie w USA w 2016 r., kontakty Rosjan z członkami sztabu Donalda Trumpa i potencjalne podkopywanie śledztwa przez prezydenta. Muellera powołano w maju 2017 r. po zdymisjonowaniu przez Trumpa szefa FBI Jamesa Comeya.
- Mój Boże. To straszne. To koniec mojej prezydentury. Mam prze...ane - miał powiedzieć Trump, gdy usłyszał o tym od ówczesnego prokuratora generalnego Jeffa Sessionsa. Dowiadujemy się tego właśnie z raportu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Im bardzo na rękę jest grać rolę idiotów i na pierwszy plan wystawiać takie indywidua jak Pawłowicz,Szydło,Zieliński a nawet Pięta,Rafalska co to dwóch policjantów jej z pizzą ngonili pociąg ,aż się zabili ,i "a niech tam gadają".
W PL nie ma klimatu na takie zabawy. Nasza demokracja jest płytka i momentami pozorna.
Koryto przyciąga jak magnes i jak kasa zaczyna płynąć nikomu się nie chce rozliczać poprzedników, nawet tych w dość oczywisty sposób sterowanych z Moskwy, jak PIS i polska alt-prawica.
Jedno i drugie
"Rosja, USA jeden ch... ", jest duza roznica..... jezyk :)
o końcu amerykańskiej demokracji pisze się od 1789 roku
To nie wojna miedzy klasami, tylko walka z durnymi konserwatystami ktorzy chca miec wlasna rzeczywistosc. I nie tylko w USA tylko na calym swiecie.
Amerykańska demokracja ma się jak kościół katolicki albo i gorzej.Tylko że w kościele biskupi jeszcze nie widzą jego upadku w związku z rozwojem świadomości w społeczeństwach,ale Amerykańska elita bogaczy chce ratować demokrację Trumpem,Putinem,Erdoganem,Faragem,czy też tą Le Pen,kozłem ofiarnym może zostać każdy z narodów z wyjątkiem Żydowskiego.Prorokiem to nie trzeba być żeby to widzieć.
"pisze się od"
To taki ustrój, że zwykłe suwereny stale muszą o niego dbać. Stąd wieczne histeryzowanie. Nie czytam mediów szwajcarskich, ale jestem pewien, że aż roją się od problemów z demokracją. I rozwiązywanie tych problemów nigdy nie może stanąć, bo inaczej będzie jak z I RP.
static.politico.com/5f/d1/1b3e3a5d4125b5936f10223c5e30/wu190403-1160.jpg czy ten: pics.me.me/this-is-fine-barr-aitorney-general-the-mueller-report-after-47512142.png
Ble ble ble.
doskonałe !
Tak to jest z wieloma sprawami, gdy rządzi szaleniec. To zresztą krótka piłka. W Polsce taki pingpong mógłby przejść przez połowę agencji i ministerstw.
"nadal nic nie wiemy"
Raporcik podał tyle tropów, że teraz tuzin komisji się tym zajmie. To 10 razy więcej przesłuchań. Ludzie Trumpa nie będą mieli czasu na pracę, z korzyścią dla Ameryki. W dodatku ich szef będzie zwalniał każdego, którego przesłuchanie źle wypadnie w Fox News.Demokraci prawdopodobnie nie chcą za wiele się dowiedzieć, bo Trump u władzy jest dla nich korzystniejszy od impeachmentu. Redukuje republikanów do poziomu Tea Party. Ideałem byłby jeszcze wódz partii wyznaczony przez samego Trumpa. On ma wręcz boską zdolność wyszukiwania nieudaczników. No i każdy dzień tej prezydentury to więcej głosów dla wszystkich demokratycznych kandydatów.
Oczywiście do głowy ci nie przyjdzie że w sprawie kontaktów z Rosjanami Trump i jego ludzie są czyści.