Do zdarzenia doszło w szpitalu Mercy Hospital w poniedziałek po południu czasu lokalnego. Jak przekazała policja, zaczęło się od kłótni na parkingu pomiędzy dwiema znającymi się osobami. Mężczyzna wyciągnął broń i zaczął strzelać do kobiety, a następnie udał się do budynku. Policja nie podała motywów jego działania.
Według świadków po wejściu do gmachu szpitala mężczyzna „po prostu zaczął strzelać”.
W zdarzeniu zginęły: lekarka i asystentka farmaceuty oraz jeden z funkcjonariuszy policji, którzy przybyli na miejsce. - Kobieta, która wyszła z windy, nic nie zrobiła, a on po prostu ją zastrzelił - przekazał inspektor policji.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Bardzo sluszne i warte przemyslenia koncepcje ;)
Gdyby u nas można było sobie od tak kupić karabin samopowtarzalny, też nie byłoby wesoło...
Chyba nie byłem wystarczająco ironiczny...
Zapoznaj się proszę z Prawem Poego (nie tego od "Kruka"). Są ludzie którzy piszą tego rodzaju komentarze całkiem na serio.