To wyniki Austriackiego Monitora Demokracji, badań przeprowadzonych z okazji 100-lecia powołania w Austrii republiki (po rozpadzie monarchii habsburskiej nastąpiło to 12 listopada 1918 r.). O stosunek do systemu demokratycznego i ocenę jego funkcjonowania zapytano ponad 2,5 tys. osób, w tym 300 ludzi w wieku 16-26 lat. Zdecydowana większość opowiada się za utrzymaniem obecnego ustroju.
Ale aż 34 proc. badanych chciałoby ograniczyć pewne konstytucyjne swobody. Członkowie tej grupy są wprawdzie przekonani, że „demokracja to najlepszy sposób sprawowania władzy”, jednak są zdania, że opozycja posiada zbyt wielkie przywileje, a sądy mają zbyt wielką niezależność.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
7% Niemców należało do NSDAP, Austriaków zaś 10%.
Jeżeli nowy adolf już się urodził, ciekawe jak ma na imię?
A może urodził się w Polsce? Okazuje się, że nie tylko u nas mniej więcej 1/3 społeczeństwa to zwolennicy rządów twardej ręki :(
Hitler był Austriakiem, a pokuta w Niemczech.
Sami się zaputali w kręceniu i zapominaniu, zwanym polityką historyczną .
Mój znajomy Niemiec nie bez złośliwości mówi o Austriakach: To bardzo zmyślny naród. Przekonali wszystkich że Beethoven był Austriakiem, a Hitler Niemcem.
Raczysz bredzić patałachu:-)
Jak się już obudzą, to Polska stanie się na powrót bękartem Traktatu Wersalskiego.
No już sie kiedyś debilu obudziły. W latach 30 XX wieku. Skutek znamy.
Co do wspólnoty gospodarczej to bogatym krajom, jak Niemcy, czy Francja biedni krewni nie są do niczego potrzebni, wiec sie dziecino ogarnij, bo unia już nam mówi papa dzięki pisowskim matołom i z waszych mrzonek o wspólnocie gospodarczej może nic nie zostać. Będziecie mieć zamiast euro rubla transferowego i wtedy będzie was pisowskie półgłówki radość rozpierać.
Pułkownicy po śmierci Piłsudskiego też machali szabelką. Ile wytrzymacie? Żeby to było chociaż te 5 tygodni.