– Ta sytuacja nie może trwać w nieskończoność. W końcu będzie musiał wyjść [z ambasady] – powiedział w piątek w Madrycie Lenin Moreno, prezydent Ekwadoru.
Do stolicy Hiszpanii przyleciał oficjalnie na forum społeczności latynoamerykańskiej. Ale media od kilku dni donosiły, że najważniejszym celem podróży jest spotkanie z hiszpańskimi władzami, z którymi miał negocjować rezygnację z ewentualnego postawienia zarzutów Assange'owi po wypuszczeniu go z brytyjskiej ambasady.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze