Watykańska Kongregacja Nauki Wiary odrzuciła wytyczne niemieckich biskupów dotyczące przyjmowania komunii przez niekatolickich współmałżonków podczas katolickich mszy.

Stało się to miesiąc po spotkaniu przedstawicieli Watykanu z niemieckimi biskupami w Rzymie. Dyskutowali oni o propozycji Konferencji Episkopatu Niemiec, by w mieszanych małżeństwach katolicko-protestanckich także i protestanci mogli przyjmować komunię w katolickich kościołach.

Informację o odrzuceniu propozycji podaje Catholic News Agency. Przytacza list z 25 maja, w którym Luis Ladaria, prefekt Kongregacji Nauki Wiary, pisze do kardynała Reinharda Marxa, szefa niemieckiego episkopatu, że pomysł „może wywołać wiele problemów o dużym znaczeniu”.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Problemy ludzi wierzących w bajki: kto może, a kto nie może zjeść niesmacznego wafelka. Nawet zabawnie się czyta.
    @arthur_dent
    Wafelek w sposób symboliczny jest ludzkim mięsem, dodajmy, konkretnego osobnika, którego się z miłości co roku umownie zabija i zjada po kawałku.
    Dostaję derealizacji jak myślę, że w te brednie wierzy miliard ludzi.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @arcybiscoop

    to tradycja, a nie wiara
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @arcybiscoop
    Ooo, nie symbolicznym, mój drogi, nie symbolicznym. Katolicy na ten przykład wierzą, że wafelek całkiem realnie i dosłownie przemienia się w ciało ich boga.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @arcybiscoop
    Tę wiarę powoduje strach przed śmiercią i widmo kary w piekle. ( taka legenda katolicka)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @arthur_dent
    ja tez w to wierze
    (tyle ze dotyczy to makaronu i MOJEGO PANA Latajacego Potwora Spaghetti)
    i cialo Boga raz na tydzien staram sie spozywac...

    Ramen
    I niech bedzie posolony
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @yogi&ranger
    Dobry makaron z dobrym sosem jest przynajmniej smaczny.
    Ramen.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @arthur_dent
    Wafelek też jest OK :) Z córka zjadamy cały przed Wigilia :) kanibale !!!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Bez łachy... Teraz mieszane małżeństwa będą szły na nabożeństwo do kościoła protestanckiego - katolik może przystąpić do komunii, a ewangelik rzecz jasna także. Kościoły katolickie się przewietrzą jeszcze bardziej i pięknie...
    @kiciah!
    no ale to nie to samo...
    glowne koscioly protestanckie i ewangelickie odrzucaja dogmat o przeistoczeniu... wiec katolik gryzac wafelka w kosciele protestanckim nie spozywa ciala Chrystusa (co moze byc skad inad latwiejsze dla wegetarian :-) ) sakrament jest powiazany z Chrystusem "tylko" Slowem Bozym.

    Z drugiej strony plusem jest to ze w wiekszosci kosciolow ewengelickich mozna popic winem :-) bo sakrament przyjmuje sie pod dwoma postaciami
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Tytuł jest zwodniczy. To nie Niemcy chcieli a Watykan się nie zgodził tylko był rozłam na ten temat wśród samych niemieckich biskupów, niemieccy przeciwnicy odwołali się do Watykanu (Papieża), temu nie udało się ich nakłonić do zgody, więc w końcu sporną propozycję odrzucił.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Watykan i jego banda nierobów w sutannach, uwierzyli że oni decydują co się " Bogu" podoba a co nie...
    A zapominają że wystarczy aby owieczki przestały przynosić pieniążki - i cała ich firma stanie się bankrutem.
    (a nawet dzieci w malutkich biednych wioskach przestały się bać katolickiego diabła...)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Franciszek jeszcze Polaków ze Stolicy Piotrowej nie przepędził, a to wielki grzech.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Dalej średniowiecze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Szafarze łaski pańskiej zjadają własny ogon. Jak uczynić coś, czego nie ma, czymś pożądanym i bronić do tego dostępu?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Źle się stało. Chrześcijaństwo potrzebuje jedności, ponieważ świat pilnie potrzebuje wiarygodnego głosu Ewangelii z ich strony: "wy jesteście solą świata". Chrześcijanie są spoiwem tego świata i fundamentem cywilizacyjnej trwałości-co wyraża choćby data uniwersalnego kalendarza: 2018 rok naszej ery, jest w istocie Rokiem Pańskim. Wszelkie partykularne podziały ze względu na historyczne zaszłości i duchowe niedorozumienie wagi depozytu wiary, powodują konfesyjne zamieszanie i małostkowe spory. Także w sposób małostkowy jest w kościele rzymsko-katolickim traktowany Sakrament Komunii-Eucharystii, który w formule "dopuszczenia" wierzącego do sakramentu na warunkach innych, niż wdzieczność człowieka za niezasłużoną łaskę Boga(eucharystia=dziękczynienie), trąci jakimś wyrachowaniem "sprzedaży odpustów" i powielaniem pelagiańskiej herezji odrzucającej łaskę Boga. Jak widać, spór o czystość sakramentalnego znaku(i czystość Ewangelii) wciąż trwa w Kościele...
    @jaroslaw nejno
    Nie kolego. Świat nie potrzebuje religii.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0