– To grzech pierworodny – tak Martin Michelot, autor raportu dotyczącego rozwiązania sporu o praworządność między Brukselą a Warszawą i Budapesztem, nazywa to, że UE nie jest w stanie szybko i zdecydowanie reagować na naruszenia podstawowych zasad, jakich dopuściły się rządy PiS i Fideszu. Materiał opublikował właśnie Instytut Jacques'a Delorsa, francuski think tank zajmujący się problematyką europejską.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Bedzie to efektem uporczywego szalenstwa i slepoty jednego czlowieka.
Nasi dziennikarze są bardzo mało samodzielni oni służą "mamonie" lub swemu pracodawcy czyli tak że mamonie,albo są po prostu głupi i dlatego spolegliwi ,problem dotyczy także polityków np.Morawiecki "cienias"starry Morawiecki drugi cienias ich dawne żydowskie SB wylansowało tak jak i Kaczyńskich.
nie belkocz.
Zieeeew...
Chociaż muszę przyznać, że w bezkrytyczności w powtarzaniu wymysłów p. Wielińskiego i redakcji, osiągnąłeś (-łaś) poziom "pro".
Za granicą nie ma odruchu wymiotnego, tzw. reputacja nigdy nie liczy się w realnym świecie polityki, wizerunek poprawia się (bo tutaj faktycznie nie jest dobrze) w kilka miesięcy.
Był temat sankcji, był temat obięcia funduszy, żadne z nich się nie spełniło. Teraz Wyborcza na siłę odgrzewa temat za pomocą raportu. Norma. Za rok nikt nie będzie o tym pamiętał.
trafna ocena.
Skoro już raporty z weryfikacji służb tłumaczymy na Rosyjski ,to o co chodzi.
powinniśmy tylko wznosić po wyborach toasty niech żyje nasz wielki brat "władymir władynirowicz putin"przyjaciek polaków i druch wielkiego wodza rewolucji smoleńskiej "macierewicza"tyle zgiełku a Władymirowi nawet jeden włos z głowy nie spadł>.
A co. Tyle mamy przeciez wspólnego. I oni, i my lubimy sie kielicha napic...
masz rację -to pozorowana gra -gracze są uczciwi (ale pionki) choć z tytułami ale ich decydenci w UE to kunktatorzy najpierw czekali na wybory we Francji, Niemczech,Rosji ,teraz Mundial Skripal-prowokacja jak z rozgłośnią niemiecką radia GLIWICE
Unia nie załatwi naszych spraw za nas. Unia najwyżej zmarginalizuje Polskę, co wstała z kolan. Unia nie odsunie od władzy ' dobrej zmiany' - to musimy zrobić sami. Tyle że nam sie nie chce - trzeba by pójść do wyborów.....
Zwłokę zawdzięczamy naszej opozycji parlamentarnej, która apelowała do PE, żeby wstrzymał się od działania (Petru do Verhofstadta) i wstrzymała się od głosowania w PE za sankcjami. Zawsze twierdziłam, że naszym wrogiem jest PiS a nie liberalna Europa.