Odkrycie niebywale skrupulatnej dokumentacji przedsiębiorstw Hochschilda w boliwijskiej Korporacji Górniczej w El Alto (mieście nad La Paz) dwa lata temu stało się sensacją. Pięćdziesiąt metrów bieżących zakurzonych i butwiejących papierów ukazało nie tylko długą historię wielkiego przedsiębiorcy, świetnie, choć bardzo źle pamiętanego dotąd w Boliwii magnata cynowego, ale też ujawniło zupełnie nieznane jej epizody. Przede wszystkim rolę, jaką tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej Hochschild odegrał, ratując niemieckich Żydów przed nazistowskimi prześladowaniami. Archiwum zostało włączone do dziedzictwa światowego UNESCO.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Polski nazizm nazywa się "duma i nowoczesność".
Moim zdaniem nazizm jest niemiecki. Reszta, np. we Wloszechza Mussoliniego, w Hiszpanii na Frnaco albo polscy kibole to faszysci.
porównywanie Hochschilda dp Ulmów, to tak jakby porównywać bokserów wagi lekkiej i ciężkiej, albo dyskutować która kobieta bardziej piękna. Inna sytuacja, inne okoliczności. Ważne że działanie przyniosło skutek, i choćby niewielka część zagrożonych zagładą ją uniknęła. I to się liczy, to najważniejsze.
" nie można go porównać na przykład z Ulmami (chyba nie muszę wyjaśniać, kim byli Ulmowie)."
na tym forum lepiej wyjaśnij!
Przepraszam!
Jest i o Polakach. Tomasz Gross się wypowiada.